Edyta Herbuś
To zasługa miłości do... Mariusza Trelińskiego?
Śliczna tancerka była jedną z najatrakcyjniejszych celebrytek, które przybyły na pokaz najnowszej kolekcji Macieja Zienia.
Edyta promieniała. Być może to towarzystwo słynnego reżysera tak na nią podziałało... Para, która rozstała się w 2012 roku, znowu spędza ze sobą dużo czasu.
Czy to znaczy, że stara miłość nie rdzewieje?
Tego dnia Herbuś postawiła na klasykę. Krótka biała sukienka była chyba szyta z myślą o niej! Idealnie podkreśliła kobiece wdzięki tancerki i odsłoniła jej wysportowane nogi.
Taka kreacja nie potrzebowała szalonej oprawy. Wystarczyły skromne dodatki: pomarańczowa kopertówka oraz jasne szpilki.
Strzałem w dziesiątkę okazała się mocno różowa pomadka, która rozweseliła całą stylizację.
Podoba wam się taka delikatna Edyta? Widać, że przy Mariuszu uśmiecha się częściej niż zwykle...