Edyta Herbuś na rajskich wakacjach. "Nie mogę uwierzyć, że tu jestem"

Początek roku to dla większości polskich gwiazd doskonała okazja do wakacyjnego wyjazdu. Od niskich temperatur i śniegu tym razem postanowiła uciec Edyta Herbuś. 35-letnia gwiazda za cel obrała sobie bardzo odległy kierunek. Postanowiła wybrać się do Ameryki Środkowej i zwiedzić m.in. Honduras i Guatemalę. Zdjęciami tradycyjnie podzieliła się w sieci. Wśród nich nie zabrakło fotografii w bikini!

Nic dziwnego, że celebrytka zapragnęła porządnego wypoczynku. Kilka dni temu wybrała się za ocean. Największe wrażenie zrobiło na niej gwatemalskie jezioro Atitlán.

Święte jezioro Atitlan, a za nim wulkany... Nadal nie mogę uwierzyć, że tu jestem... Jeszcze kilka dni temu pokazywałam tacie zdjęcia tego niezwykłego miejsca w internecie... A teraz zanurkuję w nim i poczuję tę moc! Totalna energia przeplatających się żywiołów - napisała pod jednym ze zdjęć.

Gwiazda nie byłaby sobą, gdyby nie opublikowała także fotki w bikini. Trzeba przyznać, że tancerka wciąż może pochwalić się doskonałą sylwetką! Jak podobają wam się zdjęcia? Chcielibyście znaleźć się na miejscu Herbuś?