Edyta Herbuś pożegnała Dawida Ozdobę poruszającymi słowami
Byli razem, gdy jeszcze nie była wielką gwiazdą. Ale to dzięki niej polski show-biznes poznał Dawida. Teraz po jego nagłej śmierci Herbuś nie kryje, jak wielki ból sprawiło jej odejście mężczyzny.
Wiadomość o śmierci 45-letniego Dawida Ozdoby podała jego mama w poniedziałkowy wieczór. "Bardzo smutny dla mnie dzień. Dawida już nie ma z nami" - napisała, prosząc, by nie zadawać pytań o jego odejście.
Nie jest tajemnicą, że Ozdoba zmagał się z depresją. Mówił otwarcie o problemach ze zdrowiem psychicznym.
Ozdoba pojawił się w polskim show-biznesie jako były partner Edyty Herbuś, która wówczas była jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy "Tańca z gwiazdami". Zajmował się tańcem erotycznym, był trenerem personalnym, walczył w MMA, występował w reality show. Drogi jego i Edyty rozeszły się. Teraz, po jego śmierci, Herbuś wyznała w rozmowie z Plejadą:
- To dla mnie bardzo smutna wiadomość. Dawid napisał do mnie, przepraszając mnie, mówił o tym, że jest właśnie w terapii, że mu zależy na tym, żebym mu wybaczyła, żeby nie zostało już między nami żalu i szczerze mówiąc, bardzo miałam nadzieję i tego mu właśnie życzyłam, żeby sobie poukładał dobre życie i żeby był szczęśliwy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Poświęciła byłej miłości jeden post na Instagramie. Przy czarno-białej fotografii Dawida napisała: "Dawid, spoczywaj w pokoju. Wysyłam Ci z serca światło MIŁOŚCI. Bardzo proszę, aby komentowali ten post tylko ci, którzy chcą się do tego wspólnego świecenia przyłączać".