Utuczyły ją zakonnice
Trudno uwierzyć, że jako dziecko była niejadkiem. Rodzice martwili się o nią do tego stopnia, że wysłali ją na zdrowotny obóz do Rabki. Ośrodek był prowadzony przez siostry zakonne, które miały specyficzny sposób na rozprawienie się z niedowagą. Zamiast zbilansowanej diety proponowały...kluski. Kuracja podziałała i mała Edytka wróciła do domu z kilkoma kilogramami więcej.