Edyta Pazura nie ukrywa: "Mieliśmy zawirowania finansowe. Zaczynaliśmy od zera"

Cezary Pazura od 2009 roku jest mężem znacznie od siebie młodszej Edyty. Dziewczyna wraz z zawarciem związku małżeńskiego z popularnym aktorem wkroczyła do świata show-biznesu. Ma za sobą doświadczenia medialne, ale kariery w telewizji nie udało jej się zrobić.

Szybko pojawiły się plotki, że Edyta jest z gwiazdą kina i telewizji nie z miłości, a dla pieniędzy lub korzyści zawodowych. Żona Cezarego w wywiadzie dla "Vivy" przyznała, że zdaje sobie z nich sprawę. Prawda o ich związku jest jednak zupełnie inna.

Okazuje się, że Czarek z nową, młodą żoną dorabiał się od początku. Po rozwodzie z jego majątku zostało niewiele. Zakochani, nie dość, że musieli radzić sobie z nieprzychylnymi plotkami na swój temat, to jeszcze zmagali się z kryzysem finansowym.

- Przez dziesięć lat żyliśmy na kredyt. Po rozwodzie Czarka właściwie zaczynaliśmy od zera. Wszystkiego razem się dorabialiśmy. Bywało różnie. (...) mieliśmy zawirowania finansowe, wynajęliśmy dom, a wieczorami siadaliśmy z kartką i ołówkiem w zastanawialiśmy się, co dalej - wyznała.

Jak mówi Edyta, sporo razem przeżyli:

- My wiele przeszliśmy, mieliśmy mnóstwo problemów - zdrowotnych, osobistych i finansowych, jak to w małżeństwie bywa. Ale zawsze wychodziliśmy z nich silniejsi

Wygląda na to, że dawne doniesienia, iż aktor popadł w długi mogą mieć pokrycie w rzeczywistości.

W 2014 roku Cezary w rozmowie z "Show" zdradzał: - My z Edytą właśnie sprzedajemy dom w Wilanowie. Sprzedajemy, bo musimy. Jest w tym coś smutnego, bo jeżeli się zacznie sprzedawać, to co się ma, co się zostawi dzieciom?.

Mówiło się wtedy o tym, że gwiazdor ma aż 3,5 miliona złotych do oddania Polskiemu Instytutowi Sztuki Filmowej. Pieniądze zostały wydane na produkcję filmów „Weekend" oraz „Sztos 2". Niestety komedie nie zarobiły tyle, ile się spodziewano.

Nic dziwnego, że w takiej sytuacji Edyta nie mogła zrzucić na męża obowiązku utrzymania rodziny. Zaczęła pracować, ale jednocześnie zajmowała się dziećmi. Żeby odciążyć domowy budżet, samodzielnie zaprojektowała i wyremontowała dom, w którym mieszka z Cezarym, synem i córką. Wkrótce z projektowania uczyniła biznes.

- Szybko ukończyłam szkołę projektowania wnętrz i teraz zajmuję się tym zawodowo. Tak samo było z urządzaniem urodzin dla dzieci. Podobno robiłam to tak profesjonalnie, że ludzie zaczęli mnie prosić o zorganizowanie takich imprez dla ich pociech. A potem dostałam propozycję robienia eventów firmowych i też na tym zarabiam - wyznała Edyta. Dodała jednak, że kwoty nie są duże.

Wygląda na to, że żona Czarka Pazury potrafi wiele działalności życia codziennego zamienić w pracę zarobkową. Projektowanie, urządzanie przyjęć... Może czas na gotowanie? Ostatnio Pazura wzięła udział w programie "Top Chef". Jesienią okaże się z jakim skutkiem.

Pani Pazura pracuje również nad rozwojem kariery swojego męża: Zajmuję się domem, dziećmi, oprócz tego mam własną firmę i jestem menedżerką Czarka.

Zawsze muszę coś robić - stwierdziła.