Eks-mąż Pameli Anderson jest już zaręczony z jej klonem. Chwilę po rozstaniu z gwiazdą "Słonecznego patrolu"
Źródła donoszą, że nowa narzeczona słynnego producenta też jest aktorką. I że wygląda, jak młodszy klon Pameli Anderson.
Pamela Anderson i Jon Peters wzięli ślub 20 stycznia w Malibu. Jednak 12 dni później ich związek przeszedł do historii.
Ale Jon Peters nie traci czasu. Jak podaje "Us Weekly", producent miał się ponownie zaręczyć. Niecałe 3 tygodnie po rozstaniu z Pamelą.
Nową wybranką filmowca jest Julia Bernheim. Radosną informacją para podzieliła się podczas jednej z branżowych imprez.
"W ŁÓŻKU Z OSKAREM". Blanka Lipińska: Nigdy nie będę matką
Bernheim znana jest też jako Julia Faye West. To 34-letnia aktorka, z którą Jon Peters spotykał się już jakiś czas temu, ale rzucił ją dla małżeństwa z Pamelą Anderson. IMDb podaje, że Julia Faye West zagrała dotąd w prawie 40 filmach i serialach, głównie niskobudżetowych produkcjach telewizyjnych.
Złośliwi twierdzą, że Julia Faye West jest młodszym klonem Pameli Anderson.
Źródła z otoczenia gwiazdy "Słonecznego patrolu" twierdzą, że po ceremonii w Malibu Peters i Anderson nie stali się formalnie małżeństwem, bo rzekomo nie podpisali wszystkich potrzebnych dokumentów. Co ułatwiło tylko rozstanie.
Jak podawał magazyn "Page Six", po tym, jak Pamela i Jon spędzili razem półtora dnia jako mąż i żona, ona zdała sobie sprawę, że "popełniła straszny błąd". On z kolei oskarżył ją, że zgodziła się wyjść za niego za mąż tylko dlatego, że miał spłacić jej długi. Pamela wszystkiemu zaprzecza. I nie komentuje nowej narzeczonej swojego 5. męża.