Eleganccy Meghan i Harry w Royal Albert Hall. Zadali szyku
GALERIA
Para książęca pojawiła się na wyjątkowym występie Cirque de Soleil w londyńskiej Royal Albert Hall. Harry wybrał na ten wieczór klasyczny granatowy garnitur, a Meghan granatową, połyskującą wieczorową kreację. Zobaczcie, jak się prezentowali.
Wydarzeniu przyświecał szczytny cel
Meghan i Harry mieli okazję zobaczyć przedpremierowo performance grupy Cirque de Soleil "Totem". Dobroczynne wydarzenie zostało zorganizowane na rzecz fundacji założonej w 2006 r. przez księcia Harry'ego i Seeiso, księcia Lesotho. Organizacja Sentebale działa na rzecz dotkniętych wirusem HIV dzieci i młodzieży w Lesotho i Bostwanie, realizując programy edukacji i opieki wspierając ich zdrowie psychiczne i fizyczne oraz dobre samopoczucie. Zanim jednak para książęca zajęła honorowe miejsca na widowni, brylowała wśród artystów, zaproszonych gości i przedstawicieli Sentebale we foyer sali koncertowej.
Wyjątkowa kreacja
Księżna Sussex na wyjątkowy wieczór wybrała granatową cekinową suknię od Rolanda Moureta (za 3,4 tys funtów, czyli ponad 16,4 tys. zł). Brytyjska prasa zdążyła już zauważyć, że kreacja jest wyjątkowo podobna do tej, którą nosiła księżna Diana. Serwis "Mirror" przypomina, że Lady Di wystąpiła w połyskującej cekinowej kreacji m.in. podczas wizyty w Austrii w 1986 r. Kreacja kilkukrotnie trafiała na aukcję. Jak podaje "Daily Mail", w 2016 r. ciemnozielona suknia od Catherine Walker została sprzedana za 80 tys. funtów.
Subtelny gest
Meghan do wyjątkowej kreacji dobrała subtelne dodatki: delikatne czarne sandałki na szpilce i czarną, atłasową kopertówkę od Givenchy oraz drobne kolczyki. Księżna Sussex, jak zauważa "Daily Mail", subtelnie złożyła hołd matce Harry'ego. Całości jej stylizacji dopełniła złota bransoletka, należąca przed laty do księżnej Diany.
Zgrana para
Para książęca tego wieczora była niemal nierozłączna. Harry kroczył za żoną krok w krok, co jakiś czas łapiąc ją za rękę. Meghan nie była mu dłużna i raz po raz rzucała mu czułe spojrzenia. Trzeba przyznać, że Meghan i Harry zadali tego wieczora szyku. Świetnie wpisali się w uroczysty charakter premiery, zachowując dystyngowaną elegancję.