[GALERIA]
Podczas pierwszego półfinału Konkursu Eurowizji wiało nieco nudą. Tylko niektórzy uczestnicy potrafili nas zainteresować. Udało się to Eleni, którą media ponoć lubią nazywać "grecką Beyonce".
Eleni jest pochodzenia albańskiego, urodziła się w Grecji, ale w Lizbonie reprezentuje Cypr. Piosenką "Fuego" wyśpiewała sobie udział w sobotnim finale konkursu.
Beyonce?
Podobieństwo do amerykańskiej gwiazdy ma pewnie polegać na podobnym stylu tańca i burzy włosów. Ponoć Eleni ubiera się także u tego samego, greckiego projektanta.
Kariera
Scenę lubiła od dziecka, dlatego występowała w teatrze, uczyła się gry na gitarze. Zanim zaczęła występować solo, była częścią girlsbandu Mystique. Na swoim koncie ma aż 4 albumy studyjne.
Życie prywatne
Ma 31 lat, od dwóch lat jest związana z hiszpańskim piłkarzem Alberto Botíą z drużyny Olympiakos SFP.
Posłuchajcie jej utworu i dajcie znać w komentarzach, jak wam się podoba "grecka Beyonce".