Łzy napływają do oczu. Poinformowała fanów o śmierci bliskiej osoby
Elżbieta Romanowska podzieliła się z fanami smutną informacją. Odszedł dziadek aktorki.
Elżbieta Romanowska nie ma teraz najłatwiejszego czasu. Artystka za pośrednictwem mediów społecznościowych podzieliła się łamiącą serce informacją. Odszedł jej dziadek, z którym była bardzo zżyta.
W ŁÓŻKU Z OSKAREM: Natalia Szroeder o nowym singlu, związku z QUEBO i izolacji na Kaszubach
Elżbieta Romanowska nie często dzieli się z mediami informacjami z życia prywatnego. Tym razem jednak poszła za głosem serca.
"Tak sobie myślę, że starość Panu Bogu nie wyszła. Często wiąże się z bólem, bezradnością, niemocą. W takich przypadkach śmierć często przynosi spokój i ukojenie. Wierzę, że już nie cierpisz, że razem z Babcią pijesz sobie teraz kawkę i rozwiązujesz krzyżówki złoszcząc się na nią, że wymyśla słowa, których nie ma. W otoczeniu twoich ukochanych zwierzaków przekomarzacie się i dogryzacie tak, jak tylko Wy to potrafiliście robić. I chociaż my tu na dole jeszcze niejedna łzę uronimy tęskniąc, to świadomość, że już nie towarzyszy ci ból sprawia, że i nasz ból jest mniejszy. Do zobaczenia Dziadku" - czytamy we wpisie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Ściskamy cię mocno. Sercem jesteśmy z tobą" - czytamy kondolencje płynące od fanów.