Brzozowski to dobry wybór? Ekspertka ostro oceniła jego talent
Elżbieta Zapendowska oceniła szanse Polski na tegorocznym konkursie Eurowizji. Specjalistka od emisji głosu powiedziała "Faktowi", co myśli na temat wyboru Rafała Brzozowskiego jako naszego reprezentanta.
Brzozowski to dobry wybór? Ekspertka ostro oceniła jego talent
Elżbieta Zapendowska oceniła szanse Polski na tegorocznym konkursie Eurowizji. Specjalistka od emisji głosu powiedziała "Faktowi", co myśli na temat wyboru Rafała Brzozowskiego, jako naszego reprezentanta.
Elżbieta Zapendowska zdobyła popularność, jako jurorka różnych muzycznych programów telewizyjnych. Oceniała wokalne talenty w "Idolu", "Jak oni śpiewają?" oraz "Must Be the Music. Tylko muzyka".
Kobieta jest jedną z najpopularniejszych trenerek wokalnych w Polsce i matką wielu sukcesów. Z jej profesjonalnych porad korzystały m.in. Edyta Górniak, która dla debiutującego w konkursie Eurowizji kraju, wywalczyła w 1994 roku zaszczytne 2. miejsce.
Do piątku niektórzy myśleli, że reprezentować Polskę będzie sanah
Konkurs Piosenki Eurowizji, to widowisko muzyczne, które od 1965 roku przyciąga przed ekrany rzesze telewidzów. Czy tym razem mamy szansę na wygraną?
Przedstawiciele publicznych stacji telewizyjnych zrzeszonych w Europejskiej Unii Nadawców na żywo wykonują utwory, a telewidzowie z różnych państw je oceniają. Przy czym nie można głosować na własnego kandydata.
Większość uczestników 65. Konkurs Piosenki Eurowizji przedstawiło swoich reprezentantów już w grudniu ubiegłego roku. TVP czekało niemal do ostatniej chwili. W piątkowym "Pytaniu na śniadanie" po raz pierwszy zaprezentowano konkursową piosenkę "The Ride" w wykonaniu Rafała Brzozowskiego.
Czy to najlepszy wybór? Wśród mocnych kandydatów pojawiało się też nazwisko Zuzanny Ireny Jurczak, występującej pod pseudonimem sanah (na zdjęciu). Młoda wokalistka bije w Polsce rekordy popularności, a jej piosenki stają się prawdziwymi hitami, czego dowodem może być m.in. nagroda w plebiscycie Bestsellery Empiku.
TVP wybrało jednak Rafała Brzozowskiego
Ponoć poza talentem wokalnym nie bez znaczenia miała też być sympatia, jaka darzą go władze Telewizji Publicznej. Elżbieta Zapendowska nie ma jednak wątpliwości, że nie był to najlepszy wybór.
W piątkowy poranek potwierdziły się doniesienia serwisu Plotek, który już kilka dni wcześniej informował, że Brzozowski ma wygraną w kieszeni.
"Rafał Brzozowski był naturalnym kandydatem, ponieważ kiedyś otarł się o zwycięstwo w preselekcjach i o mały włos nie wyleciał do Kijowa, by reprezentować nasz kraj na Eurowizji w 2017 roku. Szefostwo bardzo go lubi i mocno wierzy, że jego talent przekona również świat" - przekonywał informator Plotka.
Co o decyzji TVP myśli Elżbieta Zapendowska? – Nie mamy najmniejszych szans, żeby wejść do finału – oceniła specjalistka. – Muzyka, którą reprezentuje Rafał Brzozowski, to po prostu nie jest dobra muzyka. On wygląda na sympatycznego chłopaka, ale nie każdy sympatyczny chłopak powinien śpiewać. Przyznam szczerze, że mało mnie obchodzi jego kariera, ale uważam, że to naprawdę kiepski wybór – stwierdziła kategorycznie.