Emma Watson: do sieci wyciekły jej zdjęcia z przymiarki ubrań
Znów zawrzało od plotek o jej nagich zdjęciach
Emma Watson skradła serca widzów jako dziecięca gwiazda serii filmów o Harrym Potterze. Aktorka doskonale wykorzystała popularność historii o młodym czarodzieju. Zaczęła regularnie występować na dużym ekranie, wybierając głównie ambitniejsze produkcje filmowe. Sympatię widzów i mediów zdobyła również działalnością pozafilmową m.in. dotyczącą walki o prawa kobiet.
W środę w mediach pojawiły się informacje o tym, że w sieci zostały upowszechnione nagie zdjęcia Emmy Watson. Menadżerka brytyjskiej gwiazdy potwierdziła kradzież prywatnych zdjęć aktorki. Wyjaśniła jednak, że filmowa Hermiona nie jest na nich naga.
Get the look
Internauci zapewniali, że widzieli jej nagie zdjęcia
W środę na portalach społecznościowych internauci zaczęli przechwalać się, że widzieli nagie zdjęcia Emmy Watson w ogólnoświatowej "szarej" sieci. Temat z miejsca został pochwycony przez bulwarową prasę, która zaczęła pisać o tajemniczym wycieku intymnych zdjęć aktorki.
Nagie zdjęcia bez nagości?
Do plotek dotyczących skradzionych zdjęć Emmy Watson odniosła się jej rzeczniczka. Jak wyjaśniła, aktorce rzeczywiście skradziono prywatne zdjęcia, które zostały zrobione kilka lat temu w czasie przymiarki ubrań z udziałem stylistki. - _To nie są nagie zdjęcia _- podkreśliła jednak. Menadżerka gwiazdy dodała też, że o całej sprawie zostali powiadomieni prawnicy, którzy zostali upoważnieni do wszczęcia odpowiednich kroków.
Kolejny wyciek "nagich zdjęć" Watson
To nie pierwsza taka sytuacja z udziałem Emmy Watson. W 2014 roku podczas wystąpienia na temat równouprawnienia płci grożono jej opublikowaniem w internecie wykradzionych nagich zdjęć. - Wiedziałam, że to fałszywka. Wiedziałam, że takie zdjęcia nie istnieją - komentowała sprawę rok później. - _W chwili, gdy zabrałam głos na temat praw kobiet, natychmiast zaczęto mi grozić, w ciągu mniej niż dwunastu godzin. _