Ewa Bem wraca na scenę. Jest szansa, że ruszy w trasę jeszcze w tym roku
Po śmierci córki robiła wszystko, by nie ulegać emocjom i być wsparciem dla najbliższych. Jeszcze w styczniu tego roku mąż Ewy Bem zapewniał, że powrót na scenę jest niemożliwy. Teraz dzielą się dobrymi wiadomościami z fanami gwiazdy.
30 września 2017 roku zmarła córka piosenkarki – dziennikarka Pamela Bem-Niedziałek. Miała tylko 39 lat. Od 2015 roku walczyła z nowotworem. Gdy spodziewała się drugiego dziecka, wykryto u niej guza mózgu. Lekarze podjęli decyzję, że urodzi w szóstym miesiącu.
Ewa Bem do końca wierzyła, że jej córkę uda się uratować. Na początku 2017 roku Pamela została poddana nowoczesnej terapii, która budziła nadzieję w walce ze śmiertelną chorobą nowotworową. Niestety, nie udało się pokonać glejaka mózgu.
Bem postanowiła odwołać wszystkie koncerty. Mąż artystki przekonywał, że nie ma planów, by Bem wróciła do śpiewania. Teraz, jak dowiedział się "Fakt", sytuacja się zmieniła.
- Mogę potwierdzić, że powoli szykujemy trasę koncertową. Na pewno jeszcze w tym roku, prawdopodobnie już niedługo – mówi Andrzej Łukasik, menadżer wokalistki.
I dodaje: - Jesteśmy w trakcie ustaleń. Dokładne terminy nie są jeszcze doprecyzowane.
Powrót na scenę to zdecydowanie dobra wiadomość dla fanów artystki, a tych w Polsce nie brakuje. W końcu Bem karierę muzyczną zaczęła w 1969 roku. Przez lata zaskarbiła sobie ogromną sympatię słuchaczy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
