Ewa Błaszczyk o postępach w leczeniu córki: "możemy się spodziewać następnych efektów"
Aktorka od ponad 16 lat walczy o to, by wybudzić swoją córkę ze śpiączki. W maju bieżącego roku dziewczynie wszczepiono stymulator mózgu, który miał pomóc jej w osiągnięciu tego celu. Ewa Błaszczyk w końcu może mówić o widocznych postępach w leczeniu Aleksandry.
- Ona jest emocjonalnie bliżej nas, szybciej reaguje – to jest ewidentne. Jest unormowany ten czas spania i czuwania, co jest bardzo ważne, bo jak zamieniała dzień z nocą, to trudną było prowadzić rehabilitację. Możemy się spodziewać następnych efektów - przyznała aktorka w rozmowie z naszym reporterem.