Ewa Chodakowska nawet zimą pokazuje nogi

Paparazzi natknęli się na Chodakowską i jej męża, gdy para wychodziła z telewizyjnego studia. Ewa wyglądała świetnie w stroju, który tak różnił się od jej codziennych stylizacji z butami sportowymi i legginsami w roli głównej.

Trenerka postawiła na elegancki zestaw, który wyeksponował jedną z zalet umięśnionego, szczupłego ciała Chodakowskiej - jej zgrabne nogi. Mini w połączeniu z płaszczem okazała się strzałem w dziesiątkę.Do tego niewielka torebka, modne okulary przeciwsłoneczne i rozpuszczone włosy.

Niedawno w opisie do jednego ze zdjęć dodanych na instagramowym profilu Chodakowska stwierdziła: Czasem wyskakuję z adidasów, zdejmuję kaptur, ale łobuz w duszy zostaje. W wydaniu, które tutaj widzimy łobuza trudno zauważyć, na pewno widać kobietę z klasą.

Chodakowska i jej mąż przywykli już do obecności fotografów. Ta para nie ucieka, kiedy robi im się zdjęcie - zakochani uśmiechają się, trzymają za ręce, nawet pozują. Życie w świecie show-biznesu to przecież życie na świeczniku i oni dobrze o tym wiedzą. Swoją drogą, prawda, że ładna z nich para?

Paparazzi natknęli się na Chodakowską i jej męża, gdy para wychodziła z telewizyjnego studia. Ewa wyglądała świetnie w stroju, który tak różnił się od jej codziennych stylizacji z butami sportowymi i legginsami w roli głównej.

Trenerka postawiła na elegancki zestaw, który wyeksponował jedną z zalet umięśnionego, szczupłego ciała Chodakowskiej - jej zgrabne nogi. Mini w połączeniu z płaszczem okazała się strzałem w dziesiątkę.Do tego niewielka torebka, modne okulary przeciwsłoneczne i rozpuszczone włosy.

Niedawno w opisie do jednego ze zdjęć dodanych na instagramowym profilu Chodakowska stwierdziła: Czasem wyskakuję z adidasów, zdejmuję kaptur, ale łobuz w duszy zostaje. W wydaniu, które tutaj widzimy łobuza trudno zauważyć, na pewno widać kobietę z klasą.

Chodakowska i jej mąż przywykli już do obecności fotografów. Ta para nie ucieka, kiedy robi im się zdjęcie - zakochani uśmiechają się, trzymają za ręce, nawet pozują. Życie w świecie show-biznesu to przecież życie na świeczniku i oni dobrze o tym wiedzą. Swoją drogą, prawda, że ładna z nich para?

Paparazzi natknęli się na Chodakowską i jej męża, gdy para wychodziła z telewizyjnego studia. Ewa wyglądała świetnie w stroju, który tak różnił się od jej codziennych stylizacji z butami sportowymi i legginsami w roli głównej.

Trenerka postawiła na elegancki zestaw, który wyeksponował jedną z zalet umięśnionego, szczupłego ciała Chodakowskiej - jej zgrabne nogi. Mini w połączeniu z płaszczem okazała się strzałem w dziesiątkę.Do tego niewielka torebka, modne okulary przeciwsłoneczne i rozpuszczone włosy.

Niedawno w opisie do jednego ze zdjęć dodanych na instagramowym profilu Chodakowska stwierdziła: Czasem wyskakuję z adidasów, zdejmuję kaptur, ale łobuz w duszy zostaje. W wydaniu, które tutaj widzimy łobuza trudno zauważyć, na pewno widać kobietę z klasą.

Chodakowska i jej mąż przywykli już do obecności fotografów. Ta para nie ucieka, kiedy robi im się zdjęcie - zakochani uśmiechają się, trzymają za ręce, nawet pozują. Życie w świecie show-biznesu to przecież życie na świeczniku i oni dobrze o tym wiedzą. Swoją drogą, prawda, że ładna z nich para?

Paparazzi natknęli się na Chodakowską i jej męża, gdy para wychodziła z telewizyjnego studia. Ewa wyglądała świetnie w stroju, który tak różnił się od jej codziennych stylizacji z butami sportowymi i legginsami w roli głównej.

Trenerka postawiła na elegancki zestaw, który wyeksponował jedną z zalet umięśnionego, szczupłego ciała Chodakowskiej - jej zgrabne nogi. Mini w połączeniu z płaszczem okazała się strzałem w dziesiątkę.Do tego niewielka torebka, modne okulary przeciwsłoneczne i rozpuszczone włosy.

Niedawno w opisie do jednego ze zdjęć dodanych na instagramowym profilu Chodakowska stwierdziła: Czasem wyskakuję z adidasów, zdejmuję kaptur, ale łobuz w duszy zostaje. W wydaniu, które tutaj widzimy łobuza trudno zauważyć, na pewno widać kobietę z klasą.

Chodakowska i jej mąż przywykli już do obecności fotografów. Ta para nie ucieka, kiedy robi im się zdjęcie - zakochani uśmiechają się, trzymają za ręce, nawet pozują. Życie w świecie show-biznesu to przecież życie na świeczniku i oni dobrze o tym wiedzą. Swoją drogą, prawda, że ładna z nich para?

Paparazzi natknęli się na Chodakowską i jej męża, gdy para wychodziła z telewizyjnego studia. Ewa wyglądała świetnie w stroju, który tak różnił się od jej codziennych stylizacji z butami sportowymi i legginsami w roli głównej.

Trenerka postawiła na elegancki zestaw, który wyeksponował jedną z zalet umięśnionego, szczupłego ciała Chodakowskiej - jej zgrabne nogi. Mini w połączeniu z płaszczem okazała się strzałem w dziesiątkę.Do tego niewielka torebka, modne okulary przeciwsłoneczne i rozpuszczone włosy.

Niedawno w opisie do jednego ze zdjęć dodanych na instagramowym profilu Chodakowska stwierdziła: Czasem wyskakuję z adidasów, zdejmuję kaptur, ale łobuz w duszy zostaje. W wydaniu, które tutaj widzimy łobuza trudno zauważyć, na pewno widać kobietę z klasą.

Chodakowska i jej mąż przywykli już do obecności fotografów. Ta para nie ucieka, kiedy robi im się zdjęcie - zakochani uśmiechają się, trzymają za ręce, nawet pozują. Życie w świecie show-biznesu to przecież życie na świeczniku i oni dobrze o tym wiedzą. Swoją drogą, prawda, że ładna z nich para?

Paparazzi natknęli się na Chodakowską i jej męża, gdy para wychodziła z telewizyjnego studia. Ewa wyglądała świetnie w stroju, który tak różnił się od jej codziennych stylizacji z butami sportowymi i legginsami w roli głównej.

Trenerka postawiła na elegancki zestaw, który wyeksponował jedną z zalet umięśnionego, szczupłego ciała Chodakowskiej - jej zgrabne nogi. Mini w połączeniu z płaszczem okazała się strzałem w dziesiątkę.Do tego niewielka torebka, modne okulary przeciwsłoneczne i rozpuszczone włosy.

Niedawno w opisie do jednego ze zdjęć dodanych na instagramowym profilu Chodakowska stwierdziła: Czasem wyskakuję z adidasów, zdejmuję kaptur, ale łobuz w duszy zostaje. W wydaniu, które tutaj widzimy łobuza trudno zauważyć, na pewno widać kobietę z klasą.

Chodakowska i jej mąż przywykli już do obecności fotografów. Ta para nie ucieka, kiedy robi im się zdjęcie - zakochani uśmiechają się, trzymają za ręce, nawet pozują. Życie w świecie show-biznesu to przecież życie na świeczniku i oni dobrze o tym wiedzą. Swoją drogą, prawda, że ładna z nich para?

Paparazzi natknęli się na Chodakowską i jej męża, gdy para wychodziła z telewizyjnego studia. Ewa wyglądała świetnie w stroju, który tak różnił się od jej codziennych stylizacji z butami sportowymi i legginsami w roli głównej.

Trenerka postawiła na elegancki zestaw, który wyeksponował jedną z zalet umięśnionego, szczupłego ciała Chodakowskiej - jej zgrabne nogi. Mini w połączeniu z płaszczem okazała się strzałem w dziesiątkę.Do tego niewielka torebka, modne okulary przeciwsłoneczne i rozpuszczone włosy.

Niedawno w opisie do jednego ze zdjęć dodanych na instagramowym profilu Chodakowska stwierdziła: Czasem wyskakuję z adidasów, zdejmuję kaptur, ale łobuz w duszy zostaje. W wydaniu, które tutaj widzimy łobuza trudno zauważyć, na pewno widać kobietę z klasą.

Chodakowska i jej mąż przywykli już do obecności fotografów. Ta para nie ucieka, kiedy robi im się zdjęcie - zakochani uśmiechają się, trzymają za ręce, nawet pozują. Życie w świecie show-biznesu to przecież życie na świeczniku i oni dobrze o tym wiedzą. Swoją drogą, prawda, że ładna z nich para?

Paparazzi natknęli się na Chodakowską i jej męża, gdy para wychodziła z telewizyjnego studia. Ewa wyglądała świetnie w stroju, który tak różnił się od jej codziennych stylizacji z butami sportowymi i legginsami w roli głównej.

Trenerka postawiła na elegancki zestaw, który wyeksponował jedną z zalet umięśnionego, szczupłego ciała Chodakowskiej - jej zgrabne nogi. Mini w połączeniu z płaszczem okazała się strzałem w dziesiątkę.Do tego niewielka torebka, modne okulary przeciwsłoneczne i rozpuszczone włosy.

Niedawno w opisie do jednego ze zdjęć dodanych na instagramowym profilu Chodakowska stwierdziła: Czasem wyskakuję z adidasów, zdejmuję kaptur, ale łobuz w duszy zostaje. W wydaniu, które tutaj widzimy łobuza trudno zauważyć, na pewno widać kobietę z klasą.

Chodakowska i jej mąż przywykli już do obecności fotografów. Ta para nie ucieka, kiedy robi im się zdjęcie - zakochani uśmiechają się, trzymają za ręce, nawet pozują. Życie w świecie show-biznesu to przecież życie na świeczniku i oni dobrze o tym wiedzą. Swoją drogą, prawda, że ładna z nich para?