Ewa Farna po raz kolejny udowodniła, że dystans to jej drugie imię. "Duża czeska brunetka"
Na koncie ma kilka dobrych albumów, a na status gwiazdy harowała od dziecka. Ale gdziekolwiek się nie pojawi, to każdy i tak pisze tylko o tym, że albo schudła, albo przytyła. Jednak Ewa Farna w nosie ma opinie na temat swojej tuszy. Teraz zaśmiała się hejterom prosto w twarz.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Przed czesko-polską wokalistką show-biznes nie ma już tajemnic. Częścią medialnego świata jest od nastoletnich lat. Ewa Farna jest jednym z najbardziej charakterystycznych głosów polskiej estrady. Mimo iż jej sukces to zasługa prawdziwego talentu, to złośliwi nie odpuszczają i zamiast o tym, wolą plotkować na temat jej wagi.
ZOBACZ TAKŻE: Farna o krytyce dotyczącej wyglądu: "Nie wszystkie musimy być jak Kylie Jenner"
Ku zaskoczeniu hejterów, Ewa Farna ma w nosie przytyki na temat swojego wyglądu. Jednak ostatnio zdecydowała się zareagować, bo granica "dobrego smaku" została przekroczona. Pod jednym z artykułów w sieci pojawiło się mnóstwo chamskich komentarzy na temat wagi piosenkarki.
Po konferencji ramówkowej Polsatu również nie było lepiej. Na jednym z portali doszło do drobnej pomyłki. Ewa została pomylona z Basią Kurdej-Szatan. I choć wpadka faktycznie wyglądała zabawnie, to hejterzy mieli kolejny powód do pożywki. Padły ostre słowa, które świadczyły o tym, że piosenkarka jedynie może pomarzyć o figurze aktorki.
Co na to sama zainteresowana?
"Kiedy pomylisz szczupłą polską blondynkę z dużą czeską brunetką" - skomentowała prześmiewczo.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jednak dodała także kilka słów wyjaśnienia na swoim InstaStory. Ewa nie chce bowiem, żeby hejterzy czuli się bez winy.
"Będę za zdrowe samopoczucie, pokochanie siebie i dystans walczyć dopóki mi sił starczy. Niezależnie od tego, ile będę ważyła, czy mniej czy więcej, trzeba mieć do tego zdrowe podejście. By pokazać innym dziewczynom, że ideał piękna nie jest jeden i ważne jest czuć się z samą sobą dobrze. A przede wszystkim, nie budować swojej wartości na opiniach innych. Bo tylko wtedy cię nie zrujnują" - napisała Farna.
Zgodzicie się z artystką?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.