Ewa Minge już po ślubie. Pokazała prywatne zdjęcia!

O tym ślubie mówiło się od miesięcy. Ewa Minge zaręczyła się przed świętami Bożego Narodzenia 2016, niedługo później zdradziła co nieco na temat przygotowań do ślubu.

Twierdziła, że uroczystość nie będzie wielkim przyjęciem, a intymnym spotkaniem z najbliższymi. W jednym z wywiadów powiedziała, że jej suknia najprawdopodobniej będzie czarna. Słowa dotrzymała, ale... okazuje się, że projektantka nie mogła zdecydować się na jeden model, więc przebierała się aż trzykrotnie.

Ślub, na temat którego można było jedynie spekulować, ponieważ Minge unikała tematu, odbył się na zamku w Żaganiu. Para młoda i zaproszeni goście bawili się przy prawdziwej cygańskiej muzyce w wykonaniu zespołu Terno.

Zobaczcie prywatne zdjęcia z uroczystości!

- Mój narzeczony zażyczył sobie czarną suknię ślubną. I ja się zgadzam, bo uważam, że panna młoda w moim wieku powinna być już tylko spełnieniem marzeń pana młodego. Biała zresztą byłaby niestosowna, bo już raz taką miałam. Teraz mogę pozwolić sobie na szaleństwo z przymrużeniem oka - mówiła Minge w rozmowie z "Faktem" na początku roku.

Jak widać projektantka bardzo ceni zdanie partnera, który, sądząc po wpisach na profilach w mediach społecznościowych, jest miłością jej życia. Co ciekawe, ów narzeczony, a obecnie mąż gwiazdy wciąż pozostaje anonimowy.

Minge pierwszy ślub wzięła w młodym wieku, szybko została też mamą. Małżeństwo jednak rozpadło się. Gdy wychodziła za mąż przed ponad 20 laty, miała na sobie typową białą suknię. Teraz nie chciała znów zakładać bieli - ten kolor nie przyniósł jej szczęścia, chociaż Ewa raczej nie żałuje decyzji o zmianie stanu cywilnego. Oskar i Gaspar to jej ukochani synowie, owoce tamtego związku.

Ćwiczenia nie poszły na marne. Minge zdrowo się odżywia i dużo trenuje. Zawsze była smukła i nie zmieniły tego ani dwie ciąże, ani upływający czas. W dniu ślubu postanowiła podkreślić sylwetkę. Uwierzycie, że gwiazda zbliża się do 50?

Wiedzieliście, że Minge jest fanką cygańskich brzmień? Na jej weselu gościom przygrywał cygański zespół.

Gwiazda na swoim facebookowym profilu dodała zdjęcie z uroczystości i napisała: "Jak mówią Cyganie w życiu częściej jesteśmy pod wozem jak na wozie. Spotkać człowieka, z którym fajnie jest właśnie pod tym wozem... bezcenne. Czasem długo trzeba czekać na swoją kolejkę po szczęście. Wystałam... wyczekałam . W tym wyjątkowym dniu, który dzieliłam z najbliższymi mi ludźmi szczęście moje zaklinali prawdziwi Cyganie! Wspaniały zespół Terno. Jego twórca, wybitny kompozytor i poeta Edward Dębski przekazał nam moc romskiej energii i wspaniały sekretny prezent".

I dodała: "Czego w życiu trzeba więcej? Mam wokół siebie wspaniałych ludzi, przyjaciół na każdą pogodę i swojego osobistego pogromcę smoków. Tak kochani wyszłam za mąż i nie wracam".

Zrobiła to w wielkim stylu, wyglądając niczym księżniczka. W jej wieku przepych nie jest wskazany? Cóż, w dniu ślubu każda panna młoda powinna wyglądać tak jak tego pragnie.

Wesele odbyło się w eleganckich wnętrzach zamku w Żaganiu. Celebrowanie zaślubin w tak pięknym miejscu na pewno było niesamowitym przeżyciem i dla pary młodej, i gości.

Życzymy Ewie Minge oraz jej tajemniczemu mężowi wszystkiego, co najlepsze!