Ewa Minge stanęła w obronie Szulim i Staraka

Tego chyba nikt się nie spodziewał!

Program "Na językach", którego gospodynią jest Agnieszka Szulim, wielu gwiazdom nie przypadł do gustu. Prezenterka wraz ze swoimi gośćmi, m.in. Karoliną Korwin-Piotrowską i Ewą Wojciechowską, wielokrotnie krytykowała i prowokowała bohaterów polskiego show-biznesu.

W telewizyjnym show jakiś czas temu, "na języki" wzięto Ewę Minge. Dr Andrzej Sankowski powiedział, że wygląd projektantki jest efektem przeprowadzonych operacji plastycznych. Projektantka oburzyła się na te słowa i wytoczyła lekarzowi proces, który zresztą wygrała. Wtedy też Agnieszka Szulim powiedziała, że kierując sprawę do sądu projektantka sama zrobiła sobie krzywdę, prowokując w ten sposób kolejne złośliwości na swój temat.

Co zatem skłoniło projektantkę, by wziąć w obronę Szulim i jej romans z Piotrem Woźniakiem-Starakiem? Nie jest bowiem tajemnicą, że w kuluarach mówi się o nim "związek sióstr"...

Piękna zjawiskowo, szczęśliwa, pyskata bojowo i spełniona. Aaaaa no tak ma ciut niższego chłopaka nie w stylu Maseraka i z poważnym zasobem finansowym. (...) Piotr Starak jest przystojnym, wykształconym człowiekiem z ambicjami personalnymi poza fortuną mamusi - napisała Minge.

Pochwaliła go również za produkcję filmu "Bogowie" i podkreśliła, że kariera Szulim rozpoczęła się na długo przed ich romansem.

Na koniec poprosiła również o "oklaski zamiast gwizdów" i życzyła wszystkim miłego dnia. Wpis projektantki polubiło wiele znanych osób, wśród nich m.in.: Anna Wendzikowska, Tomasz Ossoliński, Anna Jurksztowicz i Arkadius.

Minge jest jedną z niewielu osób ze świata show-biznesu, która nie kpi ze "związku sióstr", jak mówi się o Szulim i Staraku. Tylko ona miała odwagę, by zabrać głos w tej sprawie. Co sądzicie o jej wpisie? Zgadzacie się z projektantką?