Ewa Minge z kolegami z klasy po 35 latach. Mocno się zmieniła
Projektantka mody jest bardzo szczera w wyrażaniu swoich poglądów i opinii. W mediach społecznościowych chętnie dzieli się urywkami ze swojej codzienności. Miniony weekend upłynął jej pod znakiem spotkania z przyjaciółmi z czasów liceum.
Ewa Minge utrzymuje kontakt z kolegami z liceum
Ewa Minge od ponad 30 lat zajmuje się modą i odnosi na tym polu sporo sukcesów, głównie za granicą. Niegdyś media rozpisywały się o jej rzekomych operacjach plastycznych, teraz projektantka sama opowiada, o tym, jak dba o swoją urodę, ale i ducha.
Długie i szczere wpisy Minge na Instagramie cieszą się coraz większą popularnością, a gwiazda dobrze czuje się w roli wpływowej influencerki. Niedawno zabrała głos w sprawie głośnego wpisu Agnieszki Kaczorowskiej o "modzie na brzydotę".
Mało kto, mógłby podejrzewać, że projektantka utrzymuje przyjaźnie z czasów szkolnych. Ostatnio spotkała się z kolegami i koleżankami z liceum. Właśnie minęło 35 lat od ich matury.
"Przez te wszystkie lata utrzymujemy ze sobą kontakt . Co 5 lat urządzamy nasz klasowy zjazd. Uważam, ze jesteśmy ewenementem na skalę światową" - napisała na Instagramie.
Młode gwiazdy, które poszły w ślady słynnych rodziców
Ewa Minge z dumą pochwaliła się dorobkiem swojej klasy. "Są wśród nas lekarze, naukowcy, współtwórca polskiego internetu, nauczyciele, biznesmeni, zakonnik ale przede wszystkim jesteśmy 4a mat-fiz. Lubimy się jak kiedyś, a może nawet bardziej, właśnie z powodu szacunku do korzeni naszej młodości, fantazji jaka akurat naszej klasie towarzyszyła w nadmiarze. Byliśmy i jesteśmy wyjątkowi, co potwierdza te wspólne prawie 40 lat" - dodała.
Nie da się ukryć, że roześmiane, kolorowe towarzystwo nie wygląda na swoje lata. Niestety nie ma już z nimi ich ukochanego wychowawcy, więc cała grupa postanowiła wybrać się na cmentarz i zapalić znicze na grobie pedagoga, co również udokumentowała Minge.
Projektantka wraz z jednym kolegą próbowali odtworzyć ujęcie sprzed lat. Choć znacznie zmieniły się ich fryzury, uśmiechy pozostają te same. Tylko pozazdrościć tak pięknej przyjaźni.
