Wylewa siódme poty na siłowni. Efekty są imponujące. Pokazała zdjęcie
Czas leci, ale jej się nie ima. Tak można powiedzieć o Ewie Skibińskiej, bo patrząc na jej najnowsze zdjęcia, trudno uwierzyć, że ma już "szóstkę z przodu". Aktorka nie ukrywa jednak, że "figura nastolatki" to efekt ciężkiej i regularnej pracy na siłowni.
"Plecy, uda, brzuch, ramiona, szyja, poślady i dusza, ale rządzi mózg" - napisała Ewa Skibińska na Instagramie pod zdjęciem z siłowni. Aktorka, która w lutym obchodziła 60. urodziny, ćwiczy regularnie pod okiem trenera i trzeba przyznać, że efekty są imponujące.
Aktorkę śledzi na Instagramie prawie 19 tys. osób, które przywykły do odważnych zdjęć swojej idolki. Skibińska nie raz publikowała zmysłowe zdjęcia w pościeli, ale także regularnie pokazuje kulisy swoich treningów. "Figury pani Ewie może pozazdrościć niejedna nastolatka!" - czytamy w komentarzach pod jednym z wcześniejszych filmików. I trudno się z tym nie zgodzić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sami swoi": Paulina Gałązka miała trudne wyzwanie
Ewa Skibińska zaczynała swoją ekranową karierę w połowie lat 80. w filmie "Głód serca". Uznanie zyskała na początku lat 90. rolą w filmie "Wszystko, co najważniejsze...". Szerszej widowni dała się jednak poznać za sprawą serialu "Na dobre i na złe".
Przez ponad trzy dekady artystycznej kariery Skibińska wcielała się w różne postacie, ale jedno pozostało niezmienne – aktorka mimo upływu lat cały czas zachwyca wyglądem. Skibińska nie ukrywa, że jej tryb życia nie zawsze był higieniczny. Miała nawet przykre doświadczenia z narkotykami. Ale teraz nieustannie dba o formę i ćwiczy pod okiem trenera personalnego.
Ewa Skibińska pod każdym zdjęciem i filmikiem z siłowni jest zasypywana komplementami. Ona sama pisze skromnie: "Trening - ruch to zdrowie - nic lepszego nie przychodzi mi do głowy".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat kontrowersje wokół "Małej syrenki", rozprawiamy o strajku scenarzystów i filmach dokumentalnych oraz zdradzamy, jakich letnich premier kinowych nie możemy się doczekać. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.