Ewa Wachowicz uwielbia czekoladę
Ludzie mają różne sposoby na to, by się odstresować. Jedni piją alkohol, inni uprawiają sport, a jeszcze inni łykają tabletki. A Ewa Wachowicz (40 l.) je czekoladę.
– Zawsze mam przy sobie tabliczkę gorzkiej czekolady. Dzięki niej radzę sobie ze stresem i tremą. Choćby w show „Tylko nas dwoje”. Chwila, kiedy mogę sobie uszczknąć kawałek, jest cudowna – zdradza w rozmowie z Faktem była Miss Polonia.
Choć czekolada działa na nią tak rewelacyjnie, pani Ewa nie odstresowuje się jednak w ten sposób zbyt często. – Uwielbiam słodycze i nie potrafię bez nich żyć. Ale jakbym jadła ich tyle, ile chcę, ważyłabym ze 130 kg – śmieje się Ewa Wachowicz.
