Ewelina Krawczyk ma 2 tygodnie na oddanie dziecka. Dramat modelki
Ewelina Krawczyk od dłuższego czasu walczy o opiekę nad 6-letnim synem. Kobieta wyznała, że sąd nakazał jej oddać dziecko byłemu partnerowi. "Czy tak wygląda w naszym kraju dbanie o dobro dziecka?" - zastanawia się.
Ewelina Krawczyk jest modelką i trenerką fitness. O jej walce o opiekę nad synem zrobiło się głośno we wrześniu 2020 r., kiedy kobieta oskarżyła byłego partnera o przemoc psychiczną i fizyczną. Doszło wówczas do uprowadzenia dziecka i Ewelina przez 6 miesięcy nie mogła się widywać z dzieckiem.
Mimo zarzutów sąd w Piasecznie przyznał opiekę nad chłopcem ojcu. Jednak dopiero po nagłośnieniu sprawy Ewelina Krawczyk otrzymała opiekę nad dzieckiem. I mogłoby się wydawać, że to już koniec tej walki, ale prawda jest niestety inna.
Modelka opublikowała rozpaczliwy wpis na swoim instagramowym profilu, w którym wyznała, że sąd nakazał jej oddanie syna ojcu i ma na to dwa tygodnie.
Ewelina Krawczyk zdruzgotana decyzją Sądu Rodzinnego w Piasecznie
"Opinie ww. osób, czyli kuratorów, psychologów, wychowawców szkolnych, trenerów karate, piłki nożnej, które nie dość, że pozytywne dla mnie, wprost odnosiły się do szkodliwego wpływu ojca na dziecko (zamykanie w szafie, brak ustalonego rytmu dnia, uprawianie seksu przy małoletnim dziecku). Opinie dla Sądu Rodzinnego w Piasecznie nie znaczą nic" - stwierdziła.
"Po dwóch latach stabilizacji, domu, w którym zawsze jest ciepły obiad, a matka jest w 100 proc. zaangażowana w wychowanie, sąd orzekł, ze dziecko ma wrócić do ojca..." - wyznała modelka.
Ewelina Krawczyk jest mocno rozgoryczona. "Czy tak wygląda w naszym kraju dbanie o dobro dziecka?! Czy dziecko to dla sądu przedmiot, którym można się dowolnie przerzucać niezależnie od konsekwencji, jakie to poczyni dla dziecka?" - zastanawia się.
"Zatem lekką ręką sąd dał nam, mnie i mojemu synkowi, 2 tygodnie na całkowitą zmianę środowiska i pożegnanie się z mamą. Wyobrażacie to sobie?! Ktoś daje wam 2 tygodnie i zabiera wam dziecko, mimo że dla Antonka mama jest całym światem" - podsumowała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Były partnerk Eweliny zabrał głos. Oczernia kobietę
Ojciec 6-latka Przemek Waszczuk również opublikował na Instagramie oświadczenie, w którym przedstawił swoją wersję wydarzeń. "Matka, oprócz tego, że piła alkohol i przewoziła wtedy dziecko samochodem, jest osobą niestabilną emocjonalnie, skłonną do impulsywnych zachowań bez względu na konsekwencje" - czytamy.
Kobieta postanowiła odpowiedzieć byłemu partnerowi. "Nie mamy czasu na oświadczenia. Został nam zabrany. Gdy pieniądze mówią, prawda milczy…" - napisała. Po stronie mężczyzny opowiedział się jego przyjaciel, aktor Piotr Stramowski.
Trwa ładowanie wpisu: instagram