Facet Liszowskiej ma dziecko!

Mogłoby się wydawać, że Joanna Liszowska nie może doczekać się ślubu z zarabiającym grube miliony szwedzkim biznesmenem. Jest jednak coś, co stanowi dla niej ogromny problem - 3-letnia córka jej narzeczonego!

Jak donosi tygodnik Twoje Imperium, Joanna Liszowska nie spieszy się do zamążpójścia. Nie zaplanowała nawet daty ceremonii!

Właściwie co miesiąc pojawia się nowy termin ślubu Joanny, ostatnio 7 listopada, ale zapewniam, że to kolejna spekulacja. Joanna nie wyszła w minioną sobotę za mąż i nic mi nie wiadomo, by w najbliższym czasie zamierzała to zrobić - powiedziała Twojemu Imperium Magda Nowak, agentka Liszowskiej.

Znajomi Joasi nie mają wątpliwości. Aktorka zwyczajnie boi się ślubu, bo przeżyła już jedną bolesną porażkę.

Już raz się sparzyła. Tuż po tym, jak upatrzyła sobie suknię ślubną, rozstała się z narzeczonym Tadeuszem Głażewskim. Poza tym poślubienie Szweda nie jest takie proste - mówią znajomi.

Ola Serneke jest właścicielem jednej z największych firm budowlanych w Szwecji. Obroty jego firmy w tym roku wyniosą około 144 milionów złotych!

Ogromny majątek narzeczonego Liszowskiej sprawia, że przed ślubem nie obejdą się bez prawnika i spisania intercyzy.

Poza tym jest jeszcze jeden problem. Jak się okazuje, Ola Serneke ma 3-letnią córkę z poprzedniego nieformalnego związku!

Podobno dla Liszowskiej to duży problem. Ceremonia ślubna byłaby sensacyjnym wydarzeniem, gdyby pojawiła się na niej 3-letnia córka pana młodego.

Może w takim wypadku lepiej byłoby pozostać w nieformalnym związku? Ola już traktuje Joasię jak księżniczkę i obrączki prawdopodobnie niewiele tu zmienią.