Fani chcą robić sobie zdjęcia z Anną Muchą. Aktorka opublikowała swój cennik
Anna Mucha jest przerażona widokami nad polskim morzem. Wymyśliła sposób na czystsze plaże.
Anna Mucha wybrała się nad polskie morze. Aktorka ma chwilę na relaks w gronie najbliższych, ale postanowiła zrobić coś dobrego. Nie jest tajemnicą, że polskie plaże są zaśmiecone, a wielu Polaków nie zabiera po sobie odpadów i zostawia je rozrzucone.
Gwiazda postanowiła zebrać śmieci, które spotkała na swojej drodze. Wymyśliła też pewien plan, który zachęciłby innych do sprzątania. Anna Mucha nie ukrywa, że jest pewnego rodzaju atrakcją nad polskim morzem i wielu fanów chce sobie z nią zrobić zdjęcie.
ZOBACZ: Szczera Anna Mucha: "Uwielbiam jeść. Jestem bardzo prostą dziewczyną”
"Odkryłam swój własny cennik. Otóż są chwile, miejsca, gdzie czasem robię za tzw. "białego misia". Deptaki, pełne plaże itp. Co jakiś czas podchodzi ktoś z prośbą o zdjęcie. Dziś na plaży odkryłam swoj cennik: strzelę sobie fotę za torebkę zebranych śmieci (z plaży, lasu, wydm lub wody)!" - napisała aktorka.
Na Instagramie gwiazda opublikowała zdjęcie z torbą zebranych odpadów, zgubionymi, plastikowymi łopatkami. Poza tym pokazała, jak wygląda plaża w Sopocie - pełna wypalonych papierosów.
Postawa Anny Muchy zasługuje na pochwałę. Z pewnością jest to dużo ciekawsza i bardziej efektywna postawa niż ta, którą swego czasu zaprezentował Wojciech Cejrowski. Znany podróżnik robił sobie zdjęcia z fanami w zamian za odmówienie modlitwy "Ojcze nasz".
Więcej rozpoznawalnych osób powinno włączyć się w walkę o czystszą planetę i dbanie o środowisko.
Co sądzicie o najnowszym poście aktorki?
