Fani oburzeni chamskim żartem Jima Carreya. Zadrwił na wizji z aktorki
Niektórzy internauci chcą głowy Jima Carreya. Aktor w żartach publicznie znieważył Margot Robbie. Fani są wściekli.
Do krępującej sytuacji doszło podczas nagrania popularnego programu "The Graham Norton Show". Gośćmi byli m.in. Jim Carrey i Margot Robbie.
Aktorzy promowali swoje najnowsze filmy, jednak nie tym żyją w tej chwili media społecznościowe.
Chodzi o żart Carreya, za który część internautów chce jego głowy. W pewnym momencie komik zwrócił się do 29-letniej australijskiej aktorki:
- To niesłychane, że dodarłaś tak daleko, mimo swojej fizycznej ułomności. Niewiarygodne. To naprawdę coś! Mamy tu czysty talent! - mówił Jim Carrey.
Robbie zareagowała śmiechem. Mimo że właśnie przed sekundą aktor w ironiczny sposób powiedział jej prosto w twarz, że wszystko zawdzięcza swojej urodzie. Niektórzy fani uważają że język ciała aktorki był bardzo wymowny, a Robbie robiła dobrą minę do złej gry.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Internauci i media okazali się już mniej pobłażliwi. Twittera zalały pełne złości komentarze, a w serwisach pojawiły się nagłówki sugerujące seksizm. Żart Jima Carreya nazywa się "chamskim" i "dziwacznym". Choć trzeba też odnotować, że niektórzy bronią aktora, a jego drwinę nazywają "pochlebstwem".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter