Trwa ładowanie...

Fani poczuli się poniżeni. Kuriozalne tłumaczenie Lany del Rey na koncercie

Lana del Rey rozzłościła swoich fanów na festiwalu Glastonbury. Na koncert przyszła spóźniona 30 minut, a później organizatorzy odcięli jej prąd. Piosenkarka próbowała się tłumaczyć. Jak?

Lana del Rey na GlastonburyLana del Rey na GlastonburyŹródło: Getty Images, fot: Joe Okpako Projoe photography
d1yxx4u
d1yxx4u

W niedzielę 25 czerwca zakończył się tegoroczny festiwal Glastonbury. Dzień wcześniej na jednej ze scen doszło do kuriozalnej sytuacji, której sprawczynią była Lana del Rey. Koncert amerykańskiej gwiazdy zaplanowano na 22:30 w sobotę 24 czerwca. Niestety, o tej godzinie piosenkarka nie zjawiła się na scenie.

Zniecierpliwiona publiczność nie wiedziała, co się dzieje. Po 30 minutach Lana del Rey pojawiła się w końcu na scenie i bez cienia żenady wytłumaczyła, że kazała na siebie czekać, ponieważ nie mogła poradzić sobie z fryzurą.

- Przepraszam, ułożenie moich włosów zajmuje tak dużo czasu. Jeśli odetną prąd, jedziemy dalej - wyznała szczerze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fan zapytał artystę o piosenkę na Dzień Kobiet. Rogucki przesadził?

Festiwale muzyczne mają sztywny harmonogram, a artyści nie mogą przedłużać swoich koncertów, ponieważ każda skradziona minuta będzie oznaczać krótszy występ kolejnego wykonawcy.

d1yxx4u

Lana del Rey z obowiązujących reguł niewiele sobie robiła, a gdy upłynął jej czas, nie chciała zejść ze sceny. Organizatorzy postanowili, że odetną jej mikrofon i telebimy. To jednak nie zniechęciło Amerykanki. Postanowiła kontynuować show bez zasilania i dyrygowała tłumem, który śpiewał jej hit sprzed lat "Video Games".

Co więcej, Lana del Rey złamała jeden z punktów regulaminu festiwalu i zapaliła na scenie elektronicznego papierosa. Zresztą występ piosenkarki na Glastonbury od początku stał pod znakiem zapytania. W marcu publicznie sugerowała, że organizatorzy promują "białych mężczyzn", ponieważ to wokaliści i zespoły zdominowane przez facetów, były wyszczególnione na plakatach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1yxx4u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1yxx4u

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj