Fani znowu zasmuceni. Ewa Bem na razie nie zamierza wracać do koncertowania
Po śmierci córki Ewa Bem bezterminowo zawiesiła karierę. Jeszcze do niedawna fani piosenkarki mieli nadzieję na jej powrót na scenę. Niestety, plotki o jesiennej trasie koncertowej były przedwczesne. Artystka nie czuje się na siłach, by spotykać się z widownią.
Kiedy w 2017 r. zmarła córka piosenkarki, dziennikarka TVN24 Pamela Bem-Niedziałek, jej świat się zawalił. Pogrążona w żałobie Ewa Bem odwołała wszystkie koncerty i zawiesiła działalność artystyczną. Nadzieje fanów na powrót wokalistki rozbudził jej menadżer, który niedawno powiedział, że są prowadzone prace nad trasą koncertową, która ma się odbyć jeszcze w 2018 r.
Jednak Ewa Bem w rozmowie z "Faktem" zdementowała wszystko.
- Nie mam w planach powrotu na scenę, na której i tak jest duży tłok. Proszę okazać zrozumienie - powiedziała wokalistka.
Choć od śmierci Pameli minęło już sporo czasu, kondycja piosenkarki wciąż jest nie najlepsza. Jej znajomi są przekonani, że jeszcze długo nie pojawi się na scenie.
- Ewa nie czuje się na siłach, aby stanąć przed swoją publicznością, otworzyć przed słuchaczami swoje serce i duszę - powiedział jeden z nich w rozmowie z "Rewią".
Obecnie Ewa Bem skupia się wyłącznie na życiu rodzinnym. Sporo czasu poświęca dwójce osieroconych wnuków, które są oczkiem w jej głowie. Życzymy jej dużo zdrowia.