Felicjańska nie będzie oszczędzać na ślubie. Na samą suknię wyda fortunę
Była modelka już niebawem wyjdzie za swojego ukochanego. Gwiazda poszukuje teraz wyjątkowej i szykownej sukni ślubnej. Czeka ją naprawdę spory wydatek.
Ilona Felicjańska wreszcie wychodzi na prostą. Najpierw była modelka poradziła sobie z problemem z alkoholem, a następnie poznała miłość życia. Celebrytka już za dwa miesiące zostanie żoną biznesmena Paula Montany. Gwiazda szuka teraz odpowiedniej sukienki na tę uroczystość. Nie chce jednak tradycyjnej białej kreacji.
- Na początku kwietnia zamierzam pojechać do Londynu i tam zdobyć upragnioną kreację. Zadecydowałam, że to nie będzie typowa biała suknia ślubna. Chciałabym, żeby była raczej beżowa. I najlepiej by było, gdyby udało mi się znaleźć ją w butiku Chloe - powiedziała Felicjańska w "Fakcie".
Marzenia byłej modelki mogą być bardzo kosztowne, w końcu kreacje od Chloe kosztują nawet 30 tys. złotych! Jednak dla gwiazdy pieniądze nie stanowią problemu. Bardziej niepokoi ją, że do wydarzenia zostało tak mało czasu.
- Przyznam, że prawie nic jeszcze nie jest gotowe. Nie mamy obrączek, sukni. Wierzę, że jak już polecę ją kupić, to ona będzie na mnie czekać na wieszaku i będzie pasować. Jeśli nie, to będę improwizować - dodała Felicjańska.
Myślicie, że powinna wszystko zostawiać na ostatnią chwilę?