Fergie dała czadu na koncercie
Na pierwszy rzut oka prezentowała się doskonale
Na ostatnim koncercie w Los Angeles Fargie zaprezentowała się w w seksownym, czarnym lateksowym wdzianku, które eksponowało nogi, pupę i biust. Stylizację uzupełniały wysokie kozaki w tym samym kolorze i skórzane kurtki, które gwiazda zmieniała w czasie występu na scenie.
Choć na pierwszy rzut okaz piosenkarka prezentowała się doskonale, nie dało się nie zauważyć niedoskonałości w jej ciele. Na obfitym, dziwnie nierównym biuście 41-latki widoczne były blizny. Jeszcze gorzej było, gdy Fargie odwróciła się pupą do publiczności. Najwyraźniej gwiazda zaniedbała ćwiczenia na te partie ciała. Jak myślicie?