Figura nie walczy o małżeństwo?

Małżeństwo Katarzyny Figury i Kaia Schoenhalsa przechodzi poważny kryzys. Czy aktorce w ogóle jeszcze zależy na mężu? Co łączy ją z jej kierowcą?

Fakt donosił niedawno, że mąż Katarzyny Figury wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Podobno planuje otworzyć w Nowym Jorku wymarzoną restaurację.

Jednak znajomi tej pary nie mają wątpliwości co do tego, że wyjazd Kaia był spowodowany nie tylko chęcią robienia interesów za oceanem...

Ten wyjazd to taka przykrywka dla kryzysu małżeńskiego, Kai na pewno będzie tu przylatywał do córek, ale całkiem możliwe, że nie wróci na stałe - powiedziała tabloidowi znajoma aktorki i jej męża.

Pierwsze plotki o kryzysie w małżeństwie Figury pojawiły się w mediach już kilka miesięcy temu. Niewykluczone więc, że wyjazd Kaia jest tylko przykrywką dla poważnych problemów w związku.

Tygodnik Na żywo donosi jednak, że Katarzyna Figura nie jest zdana sama na siebie, bo ma u swego boku zaufanego mężczyznę.

Choć tajemniczy mężczyzna jest tylko kierowcą aktorki, to chodzi z nią na zakupy, wyręcza w dźwiganiu pakunków, odwozi jej córki do przedszkola...

Po co robi to wszystko, skoro Katarzyna Figura odebrała już prawo jazdy, które straciła za jazdę pod wpływem alkoholu i znów może siadać za kółkiem?

Kasia nie traktuje go tylko jak szofera. Ich relacje są przyjacielskie. Gdyby nie jego pomoc, nie dałaby sobie rady. Nawet tak silna kobieta potrzebuje czasem męskiego ramienia - mówią w Na żywo znajomi aktorki.

Czy Kai Schoenhals wróci ze Stanów, by udowodnić, że w jego związku z Figurą wszystko gra? Menadżerka jego warszawskiej restauracji nie chciała komentować planów szefa.

Czyżby żadna ze stron nie miała już ochoty na ratowanie tego małżeństwa? Schoenhals jest daleko, Figura ma oparcie w szoferze... Czy to już koniec?