Filharmonicy szczecińscy zagrają dla Andrei Bocellego

Renomowana orkiestra Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie zagra z Andreą Bocellim na koncercie inaugurującym finały The Tall Ships Races 2017. Zespół nagrywa płyty, koncertuje z najlepszymi dyrygentami i solistami, bierze udział w nietuzinkowych przedsięwzięciach i cieszy melomanów coraz to nowszymi propozycjami muzycznymi. A dzięki wyśmienitym warunkom nowego budynku, ich rozwój w ostatnich kilku latach wręcz eksplodował. Możemy być pewni, że muzycy jeszcze nieraz nas zaskoczą, i to nie tylko projektami klasycznymi.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Początki orkiestry Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie sięgają 1948 roku, kiedy utworzono Robotnicze Towarzystwo Muzyczne. Ten właśnie rok uważa się za oficjalny początek Państwowej Orkiestry w Szczecinie i przyszłej filharmonii. Kilkadziesiąt lat trwało, zanim instrumentaliści przenieśli się do futurystycznej siedziby, z której dumne jest dzisiaj całe Pomorze Zachodnie.

W początkowych latach istnienia orkiestry, muzycy grali i spotykali się na próbach w najróżniejszych miejscach w mieście: fabrykach, zajezdni tramwajowej czy kinie. Dopiero utworzenie Państwowej Filharmonii w Szczecinie w 1953 roku i ulokowanie jej w siedzibie władz miasta, nieco poprawiło los muzyków. Przez kolejne lata skład orkiestry sukcesywnie się powiększał, dokupowano też nowe instrumenty, wzbogacano repertuar. Stworzono cykle muzyczne, które zdobywały serca melomanów. W ramach „Muzyki XX wieku” prezentowano twórczość Siergieja Rachmaninowa, Dymitra Szostakowicza czy Mieczysława Karłowicza. Orkiestra nie ograniczała się jedynie do muzyki klasycznej. Występowali z nią tacy artyści jazzowi, jak Krzysztof Komeda, Jan Ptaszyn Wróblewski czy Wojciech Karolak. Instrumentaliści towarzyszyli także występom młodych artystów z kręgu muzyki popularnej. Lata 60. i 70. ubiegłego wieku zaowocowały występami z wieloma światowej sławy muzykami, wśród których był m.in. pianista Witold Małcużyński. Nawiązano też współpracę z Wielką Orkiestrą Symfoniczną Radia i Telewizji z Moskwy. Dzięki współdziałania z chórami, filharmonicy mogli poszczycić się bogatym repertuarem chóralnym, co wówczas nie zdarzało się często.

W latach 80. orkiestra włączyła do swojego programu także twórczość operową. Publiczność mogła usłyszeć koncertowe wersje największych dzieł tego rodzaju, m.in.: „Carmen”, „Traviatę”, „Nabucco” czy „Madame Butterfly”. Wkrótce przyszedł
też czas na nagrywanie płyt. Album „Słynne kaprysy” w wykonaniu szczecińskiej orkiestry pod batutą Jerzego Salwarowskiego oraz udziałem solistów Tatiany Szebanowej i Jarosława Drzewickiego został nominowany do nagrody Fryderyki ’98 w kategorii Muzyka solowa. U progu XXI wieku instrumentaliści nie zwalniali tempa, koncertując na całym świecie. W tym czasie zawiązano także komitet budowy nowej siedziby dla filharmonii, ponieważ dawne pomieszczenia straciły już swój blask. Budowę rozpoczął ówczesny jej dyrektor Andrzej Oryl, a przeprowadzkę w 2014 roku nadzorowała już obecna dyrektor Dorota Serwa. Nowa, futurystyczna siedziba filharmonii została zaprojektowana przez katalońską pracownię architektoniczną Barozzi/Veiga. Ulokowano ją w miejscu przedwojennego Konzerthausu – u zbiegu ulic Matejki i Małopolskiej. Duży i nowoczesny obiekt, w którym znajduje się złota sala symfoniczna o doskonałej akustyce, pozwala nie tylko pracować instrumentalistom w komfortowych warunkach, ale także tworzyć nowe kierunki muzycznych kreacji.

Dziś filharmonicy stanowią ponad 90-osobowy zespół składający się z wyśmienitych muzyków. Przez dekady doczekali się kilku płyt na swoim koncie, prestiżowych nominacji, brali też udział w nietuzinkowych przedsięwzięciach. 12 lat temu instrumentaliści wzięli udział w wyjątkowym koncercie upamiętniającym ofiary Grudnia ’70, grając „Polskie Requiem” Krzysztofa Pendereckiego. Orkiestrą na terenie Stoczni Szczecińskiej dyrygował wówczas sam kompozytor.

Lista solistów, którzy gościnnie wystąpili z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii im. M. Karłowicza w Szczecinie, świadczy o tym, że instytucja ta od lat była i jest miejscem rezonansu sławy muzyków polskich i zagranicznych. W minionym sezonie artystycznym z orkiestrą występowały takie osobistości, jak m.in.: Gábor Boldoczki, Tabea Zimmermann, Christian Tetzlaff, Francesco Tristano, Terence Blanchard i Matthew Herbert. Natomiast gościnnie dyrygenturą zajęli m.in.: Jerzy Maksymiuk, Eugene Tzigane, Łukasz Borowicz, José Luis Gomez, czy Ainārs Rubikis. W ciągu kilkudziesięciu lat orkiestra zapraszana była przez wiele znakomitych scen muzycznych. Zagrała w Filharmonii Narodowej w Warszawie oraz na estradach w Belgii, Danii, Hiszpanii, Niemczech, Szwecji, Bułgarii, a także we Włoszech, w Holandii i we Francji.

Udział w koncercie 5 sierpnia na na Tall Ships Races 2017 będzie dla orkiestry wyjątkowym wydarzeniem.

- Jako muzyk cieszę się, że nasza orkiestra wystąpi na Wałach Chrobrego dla Szczecinian i odwiedzających nasze piękne, zielone miasto. Pamiętam ostatnie TTSR, jak na dużej scenie graliśmy świetny koncert z Voo Voo. Mam nadzieję, że pogoda w tym roku będzie nam wszystkim sprzyjać, a magia muzyki wprawi publiczność w dobry nastrój. Bo o to w naszej pracy właśnie chodzi – mówi Michał Mitschke, lider sekcji kontrabasów. Inni zwracają uwagę na niezwykłe okoliczności występu oraz na splendor artysty, u boku którego wystąpią: - To, co łączy wspaniały świat muzyki i magię żeglarskiej przygody, to przestrzeń. Filharmonicy szczecińscy wraz z międzynarodowej sławy artystą Andreą Bocellim, w finale TTSR z pewnością wypełnią ją aż po horyzont. Szeroka paleta orkiestrowych barw oraz niezwykła wrażliwość włoskiego tenora w blasku najwspanialszych żaglowców świata - czy może być coś piękniejszego? - zauważa Magda Pajestka, drugie skrzypce.

- Od wielu lat podziwiam Bocellego,jest to doskonały przykład popularyzacji muzyki poprzez połączenie gatunków – muzyki klasycznej z popularną. To bardzo miłe, że będziemy uczestniczyli w tegorocznym finale regat w Szczecinie, właśnie z tym artystą - cieszy się Edyta Moroz, fagocistka.

Koncert z udziałem Andrei Bocellego i Orkiestry Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie odbędzie się 5 sierpnia na Wałach Chrobrego, podczas uroczystego otwarcia finałów The Tall Ships Races 2017 w Szczecinie. Poza sektorem miejsc siedzących, wejście na występ jest bezpłatne. Organizatorem wydarzenia jest agencja Pestige MJM.

Andrea Bocelli fot. Universal Music Polska Andrea Bocelli fot. Universal Music Polska
© materiał prasowy/Megafon.pl
Źródło artykułu: Informacja prasowa

Wybrane dla Ciebie

Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy