Fox pokazała się w mikrobikini. "Nigdy nie czułam się ładna"

Megan Fox karierę aktorską zaczęła w wieku piętnastu lat w komedii romantycznej "Wakacje w słońcu" (2001). W następnych latach szybko zaczęła zdobywać sławę. W 2007 r. pojawiła się w pierwszej części "Transformersów", dzięki czemu poznały ją miliony widzów. Pojawiała się na okładkach najbardziej znanych magazynów ("Comspolitan", "GQ", "Elle"). Miała też głośny romans z Shią LaBeoufem a potem długoletni związek małżeński z Brianem Austinem Greenem, co tylko sprawiło, że dużo pisano o niej w kolorowej prasie.

Jednak z czasem Fox zaczęła mniej grać w filmach. A jeśli już gdzieś występowała, to w produkcjach o mniejszym rozgłosie i budżecie. Nieustannie funkcjonowała jednak w mediach jako "symbol seksu". I choć aktorka nigdy nie wahała się odsłaniać swojego ciała, jak chociażby na galach MTV czy na Instagramie, to jednak w jednym z ostatnich wywiadów zaskoczyła wyznaniem na temat swojego wyglądu.

Zobacz: Największe metamorfozy gwiazd

Fox przyznała w rozmowie z magazynem "GQ", że nigdy nie widzi siebie w sposób, w jaki postrzegają ją inni. - Nigdy nie czułam się jak symbol seksu, nigdy nie czułam się nawet ładna. Jestem pełna niedoskonałości. Nie lubiłam swojego ciała nawet przez moment w całym moim życiu. Myślę, że moja droga do samoakceptacji jest niczym "niekończąca się historia" - powiedziała.

Gwiazda wychowywała się w środowisku religijnym, w którym, jak wspomina, ciało nie było eksponowane, bo uchodziło za źródło niezdrowych pokus. Rodzice rozwiedli się, kiedy miała trzy lata. Z ojcem nie miała kontaktu, a matka była dla niej oziębła. W szkole traktowano ją jak wyrzutka. Nikt nie prawił jej żadnych komplementów. To sprawiło, że jako nastolatka zmagała się z zaburzeniami odżywiania.

37-letnia dziś aktorka raczej nie może narzekać na brak zainteresowania swoją osobą. Ona sama zresztą dobrze go podsyca, czego przykładem jest jej najnowszy wpis na Instagramie.

Fox znana jest ze swoich zmysłowych krągłości. Aktorka postanowiła je po raz kolejny wyeksponować w odważnym selfie. Na zdjęciu widzimy ją leżącą na kanapie. Ma na sobie jedynie mikrobikini. W opisie można zauważyć nawiązanie do kart tarota, których połączenie oznacza nadzieję i nowe początki.

Do wpisu Fox dołączyła też drugie, o wiele mniej pikantne zdjęcie, na którym patrzy w obiektyw aparatu. Uwagę zwraca malownicze tło, czyli ocean.

Przypomnijmy, że w życiu osobistym Fox jest ostatnio trochę zawirowań. Chodzi o jej związek z muzykiem o pseudonimie Machine Gun Kelly.

W lutym tego roku pojawiły się plotki o rozstaniu Fox z Kellym. Aktorka usunęła wszystkie swoje zdjęcia z 33-letnim muzykiem na Instagramie. Po jednej z kłótni miała nawet zdjąć pierścionek zaręczynowy. Okazuje się jednak, że para ma obecnie pracować nad swoim związkiem. Informator "People" podał niedawno, że Kelly robi wszystko, co może, by odzyskać zaufanie Fox.

Wciąż jednak ich relacja ma posiadać niezdrową dynamikę, co martwi przyjaciół Fox. Są zdania, że jej związek nie ma szans na przetrwanie. Aktorka na co dzień wychowuje trzech synów, którzy są owocem jej małżeństwa z Greenem, a Kelly ma córkę z Emmą Cannon.