Trwa ładowanie...
Megafon.pl
29-12-2014 01:01

Frances McDormand nie czuje się gwiazdą

Frances McDormand nie czuje się gwiazdą
d1m0c9b
d1m0c9b

Nie jesteśmy gwiazdami filmowymi, jesteśmy aktorami charakterystycznymi - o sobie i Richardzie Jenkinsie mówi Frances McDormand, którą mogliśmy ostatnio podziwiać w miniserialu "Olive Kitteridge" na podstawie powieści Elisabeth Strout.

McDormand nie tylko w serialu zagrała, ale również jest jego producentką. Po raz pierwszy w swojej karierze zdecydowała się nabyć prawa filmowe do jakiejkolwiek książki. Chciała znaleźć dla siebie zajęcie, po tym, jak jej nastoletni syn opuścił dom.

Wiedziałam, że jako rodzic muszę się przygotować na tego typu pustkę - mówi laureatka Oscara za rolę w filmie "Fargo" w rozmowie z magazynem "Total Film".

McDormand od początku czuwała nad wszystkimi pracami związanymi z ekranizacją książki Strout. Dużo rozmawiała ze scenarzystką Jane Anderson.

d1m0c9b

Obie żyjemy w małżeństwach z długim stażem - podkreśla aktorka. Dzieliłyśmy się ze sobą swoimi przemyśleniami w tej kwestii. Dyskusja na temat doświadczeń Olive dotyczyła nas samych. Małżeństwo to wspaniała instytucja, ale też ciągła negocjacja.

Akcja "Olive Kitteridge" toczy się w Crosby, małym miasteczku w Nowej Anglii. Tytułowa bohaterka jest nauczycielką matematyki w szkole średniej. Charakteryzuje ją cięty humor, surowe usposobienie i twarde zasady moralne, za którymi skrywa się dobre serce. Jej mąż Henry (Richard Jenkins) prowadzi lokalną aptekę. Serial koncentruje się na Olive i jej relacjach z otoczeniem na przestrzeni 25 lat.

Poza McDormand i Jenkinsem w produkcji grają Bill Murray, John Gallagher Jr., Peter Mullan, Rosemarie DeWitt, Zoe Kazan oraz Ann Dowd. Za reżyserię odpowiada Lisa Cholodenko. W obowiązkach producenckich McDormand wsparli Tom Hanks, Gary Goetzman oraz Jane Anderson.

W Polsce serial można było oglądać w HBO. Teraz miniserial walczy o Złote Globy.

d1m0c9b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1m0c9b

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj