Gardias została upokorzona

Kiedy planowała wielką karierę w telewizji, nie przypuszczała pewnie, że spotka ją taki los. Ludzie nieustannie podają jej umiejętności w wątpliwość!

Jak donosi tygodnik Na żywo, Dorotę spotkało ostatnio wielkie upokorzenie. Wojciech Jagielski, znany dziennikarz, odmówił jej współpracy!

Jagielski został gospodarzem nowego talk show Wieczór kawalerski. Mógł wybrać współprowadzącą spośród dwóch pogodynek: Doroty Gardias i Agnieszki Cegielskiej.

Propozycję prowadzenia programu z Gardias Wojtek uznał za "zupełnie nietrafioną". W jego odczuciu Dorota ma niewiele do powiedzenia, jest mało wyrazista i zbyt wyniosła - mówi tygodnikowi Na żywo pracownik TVN.

Wojtek Jagielski bez wahania wybrał Agnieszkę Cegielską, z którą miał już do czynienia w programie Dzień Dobry TVN. Agnieszka będzie gospodynią felietonu Cegłą w łeb.

Znajomi Doroty Gardias utrzymują, że odtrącenie nie było dla niej bolesne, bo delikatnie mówiąc nie przepada za Jagielskim.

Myślę, że wręcz przeciwnie, ona odetchnęła z ulgą, że nie będzie musiała blisko współpracować z Jagielskim - mówi koleżanka pogodynki, dodając:

Ma co do niego mieszane odczucia, uważa, że czasem podczas wywiadów zadaje trywialne pytania.

Podobno Wojtek Jagielski słynie z ciętego języka i nie wiadomo, jak długo Dorota Gardias wytrzymałaby tę współpracę.

Nie da się jednak ukryć, że to bolesny cios dla Doroty Gardias - straciła kolejną możliwość rozwoju, a wizja wielkiej kariery w telewizji znowu się oddaliła...