Gdy się odwróciła, rozbłysły się flesze. Spódnica Katy Perry niewiele zakrywała

Na miano jednej z najpopularniejszych i najlepiej zarabiających wokalistek na świecie Katy Perry pracowała przez dwie dekady. Choć swój pierwszy album nagrała już w 2001 r., prawdziwą rozpoznawalność zdobyła dopiero kilka lat później. Wydane w 2008 r. single "I Kissed a Girl" i "Hot n Cold" podbiły listy przebojów na całym świecie. Od tego czasu wciąż jest na szczycie, sprawdzając się nie tylko na scenie, ale i w biznesie telewizyjnym.

Nic więc dziwnego, że została zaproszona na tegoroczną edycję imprezy Billboard Women in Music. Na tym cyklicznym wydarzeniu nagradza się kobiety, które poprzez swoją pracę, znaczący wkład w biznes i ciągłe sukcesy inspirują pokolenia kobiet.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na czerwonym dywanie Katy Perry zdecydowanie wyróżniała się na tle innych osób. Postawiła na krzykliwą i nieco teatralną kreację składającą się z gorsetu i dwuwarstwowej, długiej spódnicy. Krwisto czerwony, satynowy komplet mocno odcinał się na tle niebieskiej ścianki.

Dodatki, uzupełniające stylizację, również przykuwały uwagę. Katy Perry postawiła na perłowe naszyjnik i spore kolczyki oraz czarne szpilki na niebotycznie wysokich platformach.

Jednak najlepsze piosenkarka zostawiła na koniec. Gdy się odwróciła, okazało się, że zarówno gorset, jak i spódnica mają z tyłu sznurowanie, które odsłania sporo ciała. W przypadku spódnicy było to wyjątkowo efektowne, ponieważ dolna część kreacji eksponowała nagie pośladki gwiazdy. Hit czy kit?