Era Epsteina
Ghislaine poznała Jeffreya Epsteina już po śmierci ojca. - Nie można zrozumieć, co stało się z Maxwell, nie rozumiejąc jej relacji z ojcem. Prawda jest taka, że Ghislaine nauczyła się służyć swojemu ojcu, a następnie musiała służyć drugiemu potworowi. To właśnie robiła przez całe życie - twierdzi John Sweeney, autor podcastu "Hunting Ghislaine".
Epstein, mając u boku Maxwell, mógł liczyć na nowych, wpływowych znajomych, jak książę Andrzej, Bill Clinton czy Donald Trump. Z kolei ona lubiła zbytek, który Epstein mógł jej zapewnić. To była biznesowa i emocjonalna symbioza z makabrycznymi bonusami.