Girls on Fire pożegnały się z "X Factor"!
W ostatnim odcinku X Factor poznaliśmy wreszcie półfinalistów programu. Wcześniej każdy z uczestników zmierzył się z dwoma utworami w języku polskim i angielskim. Jako pierwszy na scenie pojawił się faworyt show, Wojciech Ezzat. Jego wykonanie przeboju Angels Robbiego Williamsa zachwyciło wszystkich.
Widziałem anioły, bracie, niosły ci lukratywny kontrakt płytowy i sto tysięcy złotych - powiedział Kuba Wojewódzki. Dużo gorzej poszło Mai Hyży, która po raz kolejny udowodniła, że wokalnie mocno odstaje od reszty.
Przepona nie trzymała dźwięków w tym miejscu, gdzie powinien być. Wokalnie nieudany występ - oceniła Tatiana Okupnik po wysłuchaniu Everything at Once Lenki.
Występ zespołu Girls on Fire podzielił jurorów.
Te słowa rozzłościły Tatianę.
Powinnyście tu być w przeciwieństwie do osób, które nie wiem co tu robią na tym etapie - stwierdziła, wyraźnie nawiązując do nieudanych popisów Mai.
Na szczęście, jej mąż, Grzegorz Hyży wypadł znacznie lepiej. Brawurowo wykonał utwór This Love grupy Maroon 5.
Idź już, chłopie do finału, bo ja cię tam widzę - powiedziała po jego występie Okupnik.
Tegoroczna maturzystka, Klaudia Gawor, również nie zawiodła. Because You Loved Me Celine Dion w jej wykonaniu do tego stopnia urzekło Kubę, że zasugerował, iż dziewczyna... musi być jego córką.
Jesteś tak zdolna, że aż dziw bierze, że nie jesteś moją córką. Musiałem być osiemnaście lat temu w delegacji w Krakowie - żartował.
Drugą kolejkę zdominowały polskie piosenki. Tutaj znów tryumfował Wojciech Ezzat. Dzięki za to, że cię poznałem - wyznał swojemu podopiecznemu wzruszony Czesław Mozil.
Do dogrywki tym razem stanął zespół Girls on Fire i Maja Hyży. Ku zdziwieniu wielu, w programie została jednak wokalistka. Tym samym Tatiana straciła ostatnią grupę. Przypuszczamy, że w przyszłym tygodniu zmierzy się ze sobą małżeństwo Hyży i któreś z nich opuści show. Producenci liczą zapewne na ogromne emocje.
Komu będziecie kibicować?
(fot. mwmedia.pl)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski