Gorący pocałunek na koncercie. Enrique Iglesias zupełnie zaskoczył fankę
Enrique Iglesias doskonale wie, jak rozkochać swoje fanki. Zwłaszcza, gdy ma okazję spotkać je na żywo i nawiązać naprawdę bliski kontakt.
Podczas ostatniego koncertu w Kijowie zaprosił fankę na scenę, ale tego, co zrobił później, zdecydowanie się nie spodziewała. Gdy wręczała mu prezent, bez wahania pocałował ją w usta na oczach publiczności.
Zupełnie zaskoczona dziewczyna się zaczerwieniła, więc dał jej kolejnego całusa. Tym razem był dużo dłuższy i bardziej namiętny. Widać było, że czuły gest zdecydowanie ośmielił fankę, bo nie dała rozbawionemu Iglesiasowi zbyt szybko odjeść. Zdążyła jeszcze zrobić z nim zdjęcie i poprosić o autograf. Nie brakowało też uścisków i kokieteryjnych chichotów.
Najwyraźniej (czemu trudno się dziwić) było jej trudno opanować emocje, bo na koniec wprost skoczyła na wokalistę, czule go obejmując. Wbrew pozorom uroczy moment nie trwał długo, ale uszczęśliwiona fanka z pewnością szybko o nim nie zapomni.
Warto zaznaczyć, że chociaż to nie pierwszy raz, gdy gwiazdor całuje fankę na scenie. Za każdym razem jednak wywołuje tym spore poruszenie, a filmiki z koncertów robią furorę w sieci. Dzięki temu wokalista wciąż jest w centrum zainteresowania. Już teraz można się spodziewać, że na następnych występach fanki będą tym chętniej zwracać na siebie jego uwagę i szukać okazji do wdarcia na scenę. Tym bardziej, że Iglesias obecnie jest w europejskiej trasie „All The Hits Live”.
