Górniak odpowiedziała na oskarżenia byłego męża!
None
Edyta Górniak, Dariusz K.
Liczy na sprawiedliwy wyrok!
13 marca ruszył wreszcie proces w sprawie Dariusza K. Osiem miesięcy temu muzyk i były mąż Edyty Górniak śmiertelnie potrącił przechodzącą na pasach kobietę. Co gorsza, policja stwierdziła, że w tym czasie był pod wpływem kokainy.
K. przedstawił już w sądzie swoją linię obrony. Winą za tragiczny wypadek częściowo obarczył... wokalistkę. Edyta błyskawicznie zareagowała na te oskarżenia!
Dariusz K.
Edyta Górniak z synem
Górniak, która od dnia wypadku bardzo wspiera Allana, poczuła się wyjątkowo dotknięta. Słowa byłego męża zdenerwowały ją do tego stopnia, że postanowiła przesłać do mediów oficjalne oświadczenie. Edyta ma nadzieję, że sąd potraktuje sprawiedliwie rodzinę ofiary i Dariusza K.
Edyta Górniak
Dla mnie, podobnie jak dla większości ludzi, najważniejsza w tej sprawie jest Ofiara i Jej Rodzina. Nie doszukałam się choćby odrobiny szczerego dla niej współczucia. W nawiązaniu do przyjętej przez Dariusza K. linii obrony za odebranie życia drugiemu człowiekowi pozwalam sobie przekazać: Wierzę, że wyrok w sprawie będzie sprawiedliwy. Próby zrzucania na mnie i na mojego jedenastoletniego syna odpowiedzialności za ten czyn nie zasługują na jakikolwiek komentarz - czytamy.
Edyta Górniak
Kolejna rozprawa została wyznaczona na 1 kwietnia. Czy sędzia da wiarę tłumaczeniom muzyka? Przekonamy się wkrótce. Przypomnijmy, że K. grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.