Górniak pozwie Sablewską?!
None
Edyta Górniak, Maja Sablewska
Piosenkarka i menadżerka rozstały się kilka lat temu w atmosferze gniewu i żalu. Ich konflikt, mimo iż nie pracują razem od czterech lat, nadal jest aktualny. Co jakiś czas wraca bowiem temat nierozliczonych pieniędzy. Maja Sablewska twierdzi, że Edyta Górniak nie zapłaciła jej za wykonaną pracę. Artystkę oburzają te oskarżenia. Kilka dni temu obie panie zapowiedziały, że skierują sprawę do sądu. Jak to się skończy?
Edyta Górniak, Maja Sablewska
Maja Sablewska
Górniak jest podobno winna Mai 60 tysięcy złotych. Sablewska w jednym z ostatnich wpisów na Facebooku wspomniała o kłopotach z dawną podopieczną.
Czuję wyłącznie wdzięczność za każdą chwilę mojego życia zawodowego... Również za tę, która nie przynosiła profitów, bo pewna Artystka (nie Doda) zapomniała się rozliczyć, a kilka sukcesów wspólnie ze mną odniosła.
Edyta Górniak
Edyta szybko skomentowała wypowiedź byłej menadżerki. Wygląda na to, że również zamierza skierować sprawę do sądu.
Wobec tych samych, kłamliwych informacji rozpowszechnianych po raz kolejny przez Panią M.Sablewską w kilkuletnich odstępach czasu - zdecydowałam o przekazaniu sprawy moim Pełnomocnikom Prawnym- napisała na swoim profilu na portalu społecznościowym.
Edyta Górniak, Maja Sablewska
Jeśli Sablewska i Górniak dotrzymają słowa, to może się okazać, że w sądzie zostaną złożone dwa pozwy w tej samej sprawie. Maja będzie chciała odzyskać pieniądze, Edyta ochronić dobre imię. Kto wygra?