Górniak spoliczkowała Donatana. "Trzeba walczyć z chamówą, seksizmem, poniżaniem"
Ostatni dzień festiwalu w Opolu zakończył się małym skandalem. W rolach głównych Donatan i Edyta Górniak.
Na opolskiej scenie Edyta Górniak zaśpiewała m.in. utwór "Andromeda", który stworzyła razem z Donatanem. Producent obserwował poczynania sceniczne wokalisty na widowni, ale po występie chętnie pozował z diwą na ściance. W sieci pojawił się filmik, na którym widać jak Donatan złapał gwiazdę za pupę. Reakcja Górniak była błyskawiczna i zdecydowana - piosenkarka spoliczkowała kolegę na oczach fotoreporterów.
Sytuacja odbiła się szerokim echem w mediach. Głos zabrała też Karolina Korwin Piotrowska. Dziennikarka stanowczo oceniła zachowanie Donatana.
- Edyta Górniak daje w Opolu w pysk jednemu panu, któremu rączka się zsunęła zbyt blisko jej pupy. Ten pan to Donatan. Podobno gwiazdor. Video jest do obejrzenia na YouTube. Brawo Edyta, dajesz super przykład! Niech inne dziewczyny, kobiety wezmą z Ciebie przykład. Niech walczą. Niech nie pozwalają sobą pomiatać, niech nie dają się uprzedmiotawiać. Jeszcze raz mega propsy! Większość kobiet/ dziewczyn pewnie by to zignorowała, choćby ze strachu, żeby nie usłyszeć „coś ty taka sztywna?”, trzeba do tego odwagi, by to zrobić, by się nie dać. Trzeba z tym walczyć. Z chamówą, seksizmem, poniżaniem, wstydem i obłapianiem bez zgody zainteresowanej.
Pod postem Korwin Piotrowskiej pojawiło się też mnóstwo komentarzy. Kobiety popierają zachowanie Górniak i uważają, że zachowała się wzorowo.
- Chociaż jedna mądra kobieta - napisała internautka.
- Brawo dla Pani Edyty. Bardzo cenny i celny komentarz.
- Obleśny typ ... pewnie to nawyk i nawet nie zakodował , że rączka mu zjechała za nisko.
- Brawo. On jest burakiem. Już nie raz to pokazał.
Przez ostatnie kilka miesięcy, zarówno w Polsce, jak i na świecie, głośno było na temat molestowania seksualnego kobiet i przedmiotowego ich traktowania. Po wielu latach znane aktorki, piosenkarki i celebrytki przyznały się do tego, że nie raz znalazły się w niekomfortowej sytuacji, kiedy mężczyzna przekraczał granice wykorzystując swoją władzę i pozycję. Obecnie kobiety są bardziej wyczulone na dwuznaczne zachowania mężczyzn i wyznaczają granice. Właśnie dlatego tak wiele internautek wstawiło się za Edytą Górniak, która jasno dała do zrozumienia, że nie życzy sobie zachowań takich jak łapanie za pupę.
Myślicie, że Górniak dobrze zrobiła?
