Górniak w końcu może zabrać syna za granicę
None
Edyta Górniak
Piosenkarka ma powody do radości. Edyta Górniak długo zabiegała o to, by móc zabrać swojego syna na zagraniczne wakacje. Do niedawna było to niemożliwe, bo zgodę na paszport dla chłopca musieli wyrazić oboje rodzice. Dariusz K. utrudniał ten proces, a odkąd przebywa w areszcie, stało się to jeszcze mniej osiągalne. Artystka znalazła jednak sposób, by dopiąć swego.
Edyta Górniak z synem
Górniak od dawna chciała pokazać synowi swoje ulubione miejsca na ziemi. Piosenkarka kilka razy w roku wyjeżdżała do Tajlandii, by medytować czy do USA, by nagrywać płytę i przy okazji oderwać się od codzienności. Allan za każdym razem musiał zostawać w domu pod opieką dziadków lub opiekunek. Teraz ma się to szansę zmienić.
Edyta Górniak, Dariusz K.
Dariusz K. z nieznanych przyczyn próbował zablokować wszelkie zagraniczne wyjazdy syna. I do niedawna mu się to udawało. Nie podpisywał stosownych dokumentów, które były potrzebne do wyrobienia paszportu nastolatkowi. Teraz, gdy siedzi w areszcie, nie mógł jednak tego przypilnować.
Dariusz K.
Edyta z pomocą prawnika znalazła rozwiązanie tej sytuacji.
Znalazła jakieś kruczki prawne i bez zgody Darka udało się jej w końcu wyrobić paszport dla Allanka - powiedziała "Faktowi" znajoma gwiazdy.
Pierwsza wspólna podróż matki i syna do Azji już na przełomie marca i kwietnia.
Edyta Górniak z synem
Edyta zaplanowała Allanowi wakacje w Tajlandii. Chce mu wynagrodzić wszystkie cierpienia, jakie ostatnio przechodził przez ojca. Urodziny mają być najlepsze w jego życiu. Edyta m.in. zaplanowała dla niego kąpiel z delfinami- donosi źródło tabloidu.
Chłopiec na pewno będzie szczęśliwy. Jego tata z pewnością znacznie mniej.