Edyta Górniak z synem
Górniak od dawna chciała pokazać synowi swoje ulubione miejsca na ziemi. Piosenkarka kilka razy w roku wyjeżdżała do Tajlandii, by medytować czy do USA, by nagrywać płytę i przy okazji oderwać się od codzienności. Allan za każdym razem musiał zostawać w domu pod opieką dziadków lub opiekunek. Teraz ma się to szansę zmienić.