Gosia Andrzejewicz na koncercie TVP. "Roztańczona Polska" zagrała w Zamościu

Wokalistka zaprezentowała się w dwóch zupełnie innych kreacjach. Jej głowę zdobiła korona-aureola, ale pojawiła się też na scenie w długiej platynowej peruce. Niektórzy fani mogli mieć problem z rozpoznaniem gwiazdy, która zadebiutowała na scenie prawie 20 lat temu.

Zobaczcie sami, jak wyglądała Gosia Andrzejewicz 6 sierpnia na koncercie w Zamościu. Kogo jeszcze Telewizja Polska zaprosiła na swoją scenę?

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Zamość był kolejnym przystankiem letniej trasy TVP3. "Roztańczona Polska" ma w sumie osiemnaście przystanków: Łomżę, Gryfino, Łowicz, Ostrów Wielkopolski, Jaworzno, Władysławowo, Chełmno, Sochaczew, Myślenice, Opole, Kielce i Wilno.

6 sierpnia Gosia Andrzejewicz wystąpiła na scenie na Rynku Wielkim w Zamościu. Mieszkańcy bawili się także przy przebojach Jacka Stachursky’ego, zespołu Weekend, Aleksandry Szwed i Andrzeja Rybińskiego, który dopiero co wrócił z koncertu TVP w Rydze.

Gosia Andrzejewicz w Zamościu wystąpiła w jeansowej mini, choć uwagę przykuwała głównie długa peruka. Wokalistka zaprezentowała się też w czarnej sukience i wysokich kozakach. Tę stylizację dopełniła niezwykła ozdoba na głowie, która przypominała połączenie korony i aureoli.

Gosia Andrzejewicz ma 39 lat i od prawie dwóch dekad działa na polskiej scenie muzycznej. W 2004 r. wydała debiutancki album z singlami "Nieśmiały chłopak" i "Wielbicielka". Ale dopiero kawałek "Pozwól żyć" z drugiej płyty "Lustro" (2006) przyniósł jej ogólnopolską sławę.

W 2020 r. wystąpiła w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" i choć jej ostatni album ukazał się dziewięć lat temu, to cały czas nagrywa i wypuszcza nowe kawałki.