"Gra o tron": Kit Harrington w ośrodku odwykowym. Pierwsze zdjęcia
Kit Harrington od kilku tygodni mieszka w luksusowym ośrodku, gdzie trafił przez stres, wyczerpanie i nadużywanie alkoholu. Kiedy świat oglądał finał "Gry o tron", serialowy Jon Snow wydawał fortunę na terapeutów i zajęcia z jogi.
Kit Harrington zamieszkał w Privé-Swiss w Connecticut prawie miesiąc temu. "Daily Mail" opublikował jego pierwsze zdjęcia w luksusowym ośrodku, gdzie miesięczny pobyt kosztuje ponad 120 tys. dol. (pół mln zł). 32-latek może tam korzystać z zajęć fitness, jogi, SPA, a przede wszystkim zaznać trochę spokoju po morderczej pracy na planie "Gry o tron". Przypomnijmy, że kręcenie bitwy z trzeciego odcinka odbywało się w nocy przez 11 tygodni.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- Kit postanowił wykorzystać przerwę w swoim grafiku jako okazję do spędzenia czasu w ośrodku wellness, gdzie pracuje nad pewnymi sprawami osobistymi – powiedział brytyjskiej prasie agent aktora. Źródła podają, że te "sprawy osobiste" to stres i uzależnienie od alkoholu.
Harrington ostatni raz pojawił się publicznie w połowie kwietnia na imprezie z okazji premiery finały "Gry o tron". Później widziano go pijanego i awanturującego się w nowojorskim barze, gdzie został wyrzucony przez ochronę.
Nie wiadomo, jak długo zamierza przebywać w odosobnieniu i kiedy wróci przed kamerę. 23 czerwca wypada pierwsza rocznica jego ślubu z Rosie Leslie (serialowa Ygritte), która podobno bardzo wspiera męża w powrocie do formy.