Grażyna Błęcka-Kolska: ten wypadek na zawsze zmienił jej życie
Samochód, który prowadziła aktorka, wypadł z drogi. W zdarzeniu zginęła córka gwiazdy.
Grażyna Błęcka-Kolska
24 lipca 2014 roku Grażyna Błęcka-Kolska cieszyła się z przyjazdu swojej córki, 23-letniej Zuzanny, z Londynu. Dziewczyna, która studiowała w Wielkiej Brytanii, chciała spędzić kilka dni w Polsce z najbliższymi. Aktoria i jej córka zaplanowały wspólny wyjazd na festiwal filmowy do Wrocławia. Niestety nie udało im się dojechać do celu.
Po drodze zdarzył się tragiczny w skutkach wypadek, który na zawsze odmienił życie aktorki i jej rodziny.
Grażyna Błęcka-Kolska
Grażyna Błęcka-Kolska z córką
Na miejscu zdarzenia bardzo szybko pojawiło się pogotowie ratunkowe. 23-letnia Zuzanna została przetransportowana do szpitala we Wrocławiu. Dziewczyny nie udało się uratować. Zmarła na stole operacyjnym na skutek odniesionych w wypadku obrażeń.
Błęcka-Kolska i druga pasażerka samochodu wyszły ze zdarzenia bez szwanku.
Grażyna Błęcka-Kolska, Jan Jakub-Kolski
Grażyna Błęcka-Kolska długo nie mogła dojść do siebie. W tym trudnym czasie mogła liczyć na wsparcie byłego męża, Jana Jakuba-Kolskiego, który wziął na siebie ciężar przygotowań pochówku.
Aktorka zaszyła się w rodzinnej miejscowości, Łaski, gdzie odwiedzała grób Zuzanny. Postanowiła również założyć fundację jej imienia, która miałaby na celu pomaganie młodym i uzdolnionym ludziom.
Grażyna Błęcka-Kolska
Błęcka-Kolska została uznana winną śmierci swojego jedynego dziecka. Ze śledztwa wynikało, że nie dostosowała prędkości auta do trudnych warunków atmosferycznych. Oskarżona dobrowolnie poddała się karze. Aktorka usłyszała wyrok: pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata.