Grażyna Kulczyk: "Zmarszczki to dowód na udany seks"

Grażynę Kulczyk jeszcze do niedawna kojarzono przede wszystkim jako byłą żonę miliardera, Jana Kulczyka. Po rozwodzie dostała jednak połowę majątku i obecnie jest najbogatszą Polką. Pierwsze miejsce w rankingu_ Wprost_ to jednak nie wszystko. W ostatnich kilku wywiadach Kulczyk zasłynęła dość kontrowersyjnymi i zabawnymi wypowiedziami. Wybraliśmy dla was najciekawsze z nich.

Kulczyk to nie tylko bizneswomen, ale również prawniczka oraz mecenas sztuki. Jej majątek szacowany jest na 2,5 miliarda złotych, które wydaje między innymi na ekskluzywne ubrania czy jedzenie w drogich restauracjach. Wspiera również biznesy swoich dzieci. Uważa, że każdy Polak może sobie pozwolić na luksus.

Jeżeli my, Polacy, nie pozwolimy sobie na luksus, tylko damy się spychać do estetyki Biedronek, Żabek, to nigdy nie dorośniemy do prawdziwej wrażliwości estetycznej - powiedziała w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.

Kulczyk w rozmowach z dziennikarzami podkreśla również, że do miejsca, w którym jest teraz, wcale nie doszła dzięki byłemu mężowi.

Nie zjawiłam się jak bąbel na wodzie. To nie Kulczyk mnie stworzył!- wyznała.

Gdy Jan odszedł od niej do Joanny Przetakiewicz, również miała gotową odpowiedź.

Dawne przyjaciółki nie rozumiały mnie, zazdrościły mi 500-metrowego domu, ciuchów. A ja im zazdrościłam, że swoich mężów mają przy sobie, że oni dbają o remont mieszkania, pomagają wychowywać dzieci. Jan pojawiał się w domu tylko na weekend. A one mówiły: "Głupia, przynajmniej możesz sobie kupić futro." Mój mąż uznał, że lepiej mieć kobietę bardziej zależną, która powie mu, że jest szczupły, nawet gdy tyje, że ma gąszcz włosów, gdy nie ma.

Kulczyk mimo iż jest już po 60-tce, nie ma kompleksów na punkcie swojego wyglądu. Wprost przeciwnie!

Myślę, że mój wygląd to nagroda za aktywność. Franciszek Starowieyski powiedział mi kiedyś: "Grażyna, każda zmarszczka to dowód na udany seks".

Grażyna jest najbardziej dumna ze stworzenia Starego Browaru w Poznaniu oraz ze swoich dzieci, choć przyznaje, że bywało iż bardzo im pomagała.

Zdarzało się, że Sebastian chciał zrobić biznes i nie poszedł do banku, tylko do mamy.

Kulczyk wydaje się być spełnioną i świadomą swojej wartości kobietą. Niestety jej niektóre wypowiedzi świadczą o tym, że jest lekko oderwaną od rzeczywistości milionerką. Co was najbardziej poraziło?