Grażyna Kuroń wspomina ojca. "Nauczył mnie kochać. Tak bardzo go brakuje"
Córka Macieja Kuronia umieściła w sieci wzruszający wpis o tacie. W ten sposób uczciła rocznicę śmierci znanego kucharza.
25 grudnia minęło 10 lat od śmierci znanego i lubianego prezentera kulinarnego, Macieja Kuronia. Gaja Kuroń podzieliła się wzruszającym postem na Instagramie.
- To już 10 lat bez niego, tak szybko to zleciało....może dlatego, że cały czasu czuwa nad nami. Człowiek, który nauczył mnie kochać i był uwielbiany przez rodzine, przyjaciół i obcych ludzi. Dzięki niemu rozmawiamy, jesteśmy tolerancyjni, zawsze uśmiechnięci. To właśnie on nas nauczył pomagać i wspierać innych. Tak bardzo go brakuje. Mam nadzieje, że jest Ci tam dobrze. Tata 25.12.2008.
Maciej Kuroń zmarł nagle w swoim domu w Izabelinie koło Warszawy. Miał zaledwie 48 lat. Przyczyną śmierci znanego kucharza była ciężka niewydolność krążenia. Kuroń współpracował z największymi stacjami telewizyjnymi w Polsce. Napisał też kilka książek kucharskich.
Grażyna, córka Kuronia, poszła w ślady ojca. Widzowie mogli oglądać ją w 6. edycji programu "Masterchef".
- Decyzja o udziale w programie była trudna do podjęcia, ponieważ spodziewałam się głosów krytyki ze względu na nazwisko. Jednak postanowiłam spróbować, ponieważ zależało mi, aby pokazać moją pasję i rodzinną tradycje gotowania. Jestem zakochana w kuchni polskiej, którą zaraził mnie mój ojciec. Lubię gotować tradycyjnie, jednak staram się wprowadzać nowe rzeczy i dbać o ich kaloryczność. Mogę jedynie zdradzić, że walka o fartuch była ciężka, a konkurencja nie pozostawiła miejsca na najmniejszy błąd - powiedziała Kuroń w rozmowie z plotek.pl.
Trwa ładowanie wpisu: instagram