Grażyna Szapołowska i Maria Mamona: to koniec ich przyjaźni?

Jako donosi magazyn "Na żywo" przyjaźń gwiazd została wystawiona na ciężką próbę. Grażyna Szapołowska i Maria Mamona znają się od 1973 roku, czyli od czasu, gdy zdawały egzaminy do warszawskiej PWST. Wkrótce potem zamieszkały w jednym pokoju w akademiku.

W tym duecie to Szapołowska zawsze była bardziej znana, rozpoznawalna, popularna. A jednak Mamona umiała się pogodzić z sukcesami koleżanki i trwała przy niej, gdy rozpadały się kolejne związki Szapołowskiej.

Czyżby słynniejsza z pań nie potrafiła przezwyciężyć zazdrości, gdy Marii udało się dokonać czegoś wielkiego?

- W tej relacji to Grażyna zawsze była gwiazdą. Nie jest przyzwyczajona do grania drugich skrzypiec. Dlatego, chociaż stara się cieszyć, że przyjaciółka zagrała ważną rolę u słynnego reżysera, to trudno jej się z tym pogodzić. Ona nie otrzymuje już tak ciekawych propozycji zawodowych. Od czasu premiery "Pana Tadeusza", więc od prawie dwudziestu lat, pojawia się tylko w epizodach - powiedział "Na żywo" informator.

Tymczasem Szapołowska na przyjaciółkę mogła w podobnych chwilach zawsze liczyć. Popularna gwiazda ostatnio jednak nie ma powodów do radości, oczywiście pod względem zawodowym. Dostaje raczej niewielkie role. W 2015 zagrała w "Miłości w Mieście Ogrodów" i "Hyclu". Do 2011 roku zatrudniona była w Teatrze Narodowym, ale Jan Englert zwolnił ją po tym, jak nie stawiła się na przedstawieniu.

Czy przyjaźń Mamony i Szapołowskiej przetrwa próbę?