Grażyna Szapołowska: z życiem trzeba flirtować
Grażyna Szapołowska
Aktorka opowiedziała w magazynie "Viva!" o blaskach i cieniach popularności. Jak się okazuje, nie zawsze jej życie było tak luksusowe i spokojne jak teraz. Życie Grażyny Szapołowskiej nie było usłane różami.
- Wszyscy byliśmy kiedyś biedni, wszyscy zaczynaliśmy nie mając niczego. Moje życie też nie było łatwe, ale nie mówiłam o tym, bo nikogo nie intreresowało, że komuś też jest ciężko. Byłam matką samotnie wychowującą dziecko i dużo pracowałam wtedy za granicą. Musiałam to dziecko podrzucać mamie, która na szczęście zajmowała się Kasią niezwykle troskliwie. A potem wracałam do spustoszonego domku w Pustelniku, obrabowanego przez złodziei. I paliłam w piecu nazbieranym drewnem - wyznała na łamach magazynu.
Grażyna Szapołowska
Grażyna Szapołowska
Aktorka, jak typowa kobieta, miewała chwile zwiątpienia. Przyznała jednak, że nie osiągnęłaby tego, co ma dziś, gdyby nie rodzina. Zawsze bowiem mogła liczyć na wsparcie bliskich, którzy pozwalali jej tworzyć.
_- Nigdy nie byłam samotna, bo zawsze ktoś przy mnie trwał. Lubię być samotna w pracy i tworząc sztukę. Przez 12 lat nie wiązałam się z nikim na stałe, bo właściwie cały czas pracowałam. Czułam się z tym luksusowo. Napisałam trzy książki i nagrałam pierwszą płytę pod tytułem "Kochaj mnie”, a luksusem było spotkanie z kompozytorem Włodkiem Kiniorskim. Dzięki niemu narodziło się 13 pięknych kompozycji, z których mogliśmy stworzyć prezent dla publiczności _ - przyznała.
Grażyna Szapołowska
Aktorka niezmiennie cieszy się życiem. Pozytywne podejście do rzeczywistości zaowocowało w pracy.
- Z życiem trzeba flirtować. Flirtuję z przyrodą, z ludźmi, ze zwierzętami i na planie filmowym - przyznała. - Kręciliśmy film w Budapeszcie z Istvánem Szabó, występowało w nim dużo polskich aktorów. Spytałam Istvána, czemu woli Polaków, skoro ma tylu wspaniałych aktorów węgierskich. On na to: "Bo wy, Polacy, bez przerwy bawicie się, mówicie dowcipy, a jak przychodzi do ujęcia, wydobywacie z siebie głęboką powagę i prawdę. A aktorzy węgierscy chodzą skupieni z kąta w kąt, poważnie powtarzają rolę, a jak przychodzi do ujęcia, powstaje operetka. Wy flirtujecie z życiem, a nie z pracą.
Grażyna Szapołowska
Aktorka zasłynęła także ze swojego pefrekcjonizmu i nienagannego wizerunku. Niezależnie od sytuacji, jej wygląd jest godny gwiazdy filmowej.
- Muszę taka być, bo tego ode mnie oczekują. Niedawno byłam na spotkaniu z czytelnikami w Inowrocławiu. Wpadam prosto z drogi do hotelu i myślę, że już nie dam rady się przebrać, ale po chwili oddechu szybko nakładam sukienkę i białą marynarkę, jeszcze tylko szpilki, i idę do nich, i myślę, że przecież oni chcą mnie widzieć jako gwiazdę, taką, jaką znają z filmów. Przecież my wszyscy chcemy uciec trochę od codzienności - przyznała na łamach "Vivy".
Grażyna Szapołowska
Dziś Szapołowska może czuć się artystką spełnioną. Po sukcesach zawodowych przyszedł czas na realizowanie w innych dziedzinach i spełnianie kolejnych marzeń. Bo co robić, gdy osiągnęło się prawie wszystko?
- Oprócz tego, że nagrałam płytę? Wolność. Leżę, obok mnie pies, za chwilę poczytam książkę, potem pójdę na spacer, a potem już nie będę musiała udzielać żadnych wywiadów… (śmiech) - podsumowała.