Grażyna Torbicka: czy jej festiwal przetrwa bez dotacji TVP?
Grażyna Torbicka, Artur Żmijewski
Kiedy w 2007 roku Grażyna Torbicka po raz pierwszy organizowała w Kazimierzu Dolnym Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi, nie sądziła pewnie, że kiedykolwiek zdecyduje się na odejście z TVP. Trudną decyzję podjęła jednak kilka tygodni temu po 30 latach kariery, informując o wszystkim w oświadczeniu na Facebooku. Chociaż napisała w nim, że z fanami spotka się podczas dorocznej imprezy, zaczęto spekulować, że bez wsparcia i dotacji telewizyjnej Dwójki festiwal nie przetrwa. Jak donosi magazyn "Dobry Tydzień" bez dotychczasowego współorganizatora i patrona medialnego przedsięwzięcie stanęło pod znakiem zapytania…
Grażyna Torbicka
Grażyna Torbicka
Przedsiębiorcom z Kazimierza organizacja festiwalu jest jak najbardziej na rękę. Okazuje się, że mogą oni spać spokojnie, ponieważ zespół dziennikarki pracuje na pełnych obrotach.
Dopinamy szczegóły tegorocznego programu, pani Grażyna, nasza dyrektor artystyczna, będzie jeszcze w maju na festiwalu w Cannes wybierać filmy. Zawsze chcemy zaprezentować publiczności "gorące tytuły" - powiedział tygodnikowi Dawid Rydzek, rzecznik festiwalu Dwa Brzegi.
Grażyna Torbicka
Chociaż po raz pierwszy w historii telewizyjna Dwójka nie będzie partnerować festiwalowi, trwają rozmowy z innymi stacjami. Torbicka robi wszystko, co może, by Dwa Brzegi nie ucierpiały na jej odejściu z Telewizji Polskiej. Czy dlatego zdecydowała się przyjąć propozycję wzięcia udziału w kampanii reklamowej światowej firmy kosmetycznej, by poczuć finansową niezależność?